Luksusowa, najstarsza polska wódka ziemniaczana, powstała w 1928 r. – czasach prosperity międzywojennej Polski. Właśnie do najlepszych tradycji z tego okresu odwołuje się dziś, promując dobre obyczaje w konsumpcji mocnych alkoholi. W tym celu marka rozpoczęła cykl spotkań Akademii Luksusowej, podczas których mówić się będzie o szeroko pojętej kulturze zarówno picia wódki, jak i zachowań towarzyskich.
15 marca odbyła się I Akademia Luksusowej. Tego wieczoru marka Luksusowa przypomniała i pokazała życie stolicy Polski w szalonych, pięknych latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Warszawa, nadająca wówczas ton całemu krajowi, tętniła życiem, a szczególne miejsce zajmowały w nim spotkania towarzyskie. Już wtedy łagodna wódka Luksusowa gościła na eleganckich stołach. Dziś dowodem na jej popularność i uznanie jest fakt istnienia na rynku nieprzerwanie od blisko 80 lat.
Podczas spotkania goście mieli okazję posłuchać Wojciecha Gogolińskiego, degustatora i autora „Leksykonu alkoholi”, który opowiadał o zwyczajach i kulturze picia wódki w Polsce i na świecie, o roli, jaką ten alkohol pełni w społeczeństwie, a także o ciekawostkach związanych z jego produkcją. Marka Luksusowa przygotowała film obrazujący życie towarzyskie, obyczaje i urok dwudziestolecia międzywojennego oraz wystawę fotografii pod hasłem „Powróćmy jak za dawnych lat”. A imprezę prowadził i bawił gości, przywołując atmosferę i dowcip tamtych czasów, Kabaret Moralnego Niepokoju.
Zarówno w okresie międzywojnia, jak i dużo wcześniej wódka była naturalnym dopełnieniem wszelkich zabaw i radosnych okoliczności skupiających ludzi. Na wódkę chodziło się w dwudziestoleciu, i to gęsto. Tylko, że wtedy, jak podają źródła, nie upijano się, a jeśli czasem, to inaczej niż dziś. Może wódka wtedy była inna, czego dziś już nie sprawdzimy, może ludzie silniejsi, ale na pewno obyczaje przyzwoitsze – twierdzi Wojciech Gogoliński, ekspert w dziedzinie kultury picia i degustator alkoholi. Również dziś wódka jest nieodłącznym elementem spotkań w gronie przyjaciół, jednak kultura picia nie zawsze przynosi Polakom dobrą sławę na świecie.
Od momentu gdy objąłem stanowisko Prezesa Zarządu V&S Luksusowa Zielona Góra SA za swoją misję przyjąłem umocnienie dobrego wizerunku tradycyjnej polskiej wódki, takiej jak Luksusowa, i propagowanie dobrego stylu jej picia. Zależy mi na tym, by Polacy dostrzegli i docenili dobre polskie marki mocnych alkoholi – mówi Krzysztof Grudziński. Badania pokazują, że na świecie wódka czysta coraz bardziej zyskuje na popularności, a hasło „wódka polska” jednoznacznie kojarzy się z wysoką jakością. Także my powinniśmy pozna i zacząć chwalić swoje – dodaje prezes V&S Luksusowa Zielona Góra SA, parafrazując przysłowie.
W następnych edycjach Akademii Luksusowej marka zaprezentuje i przybliży kolejne dobre obyczaje, dziś już nieco zapomniane, obowiązujące w czasach świetności polskiej międzywojennej gospodarki, które warto zaadaptować w dzisiejszej kulturze spotkań towarzyskich.