Odliczanie wydatków na zakup modemu, instalacji, brak faktury to jedne z wielu błędów spotykanych przy odliczaniu ulgi internetowej. Podatnik powinien pamiętać, że uprawnia do ulgi tylko wydatek poniesiony. Trzeba więc posiadać dowód zapłaty.
Marzec i kwiecień to gorący okres dla podatników. Zbieranie dokumentów potwierdzających prawa do ulg, szukanie listów z przesłanymi informacjami PIT-11 to jedne z wielu czynności, które towarzyszą rocznemu rozliczeniu dochodów. W całym zamieszaniu można łatwo popełnić błąd, szczególnie w zakresie odliczanych ulg. A błąd w podatkach może dużo kosztować. Dlatego warto przeanalizować najczęściej popełniane błędy przy odliczaniu ulgi internetowej.
Ulga internetowa polega na odliczeniu od dochodu poniesionych w roku podatkowym wydatków z tytułu użytkowania internetu w lokalu (budynku) będącym miejscem zamieszkania podatnika w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 760zł. Poniesiony wydatek musi być udokumentowany fakturą w rozumieniu przepisów o VAT.
1. Nie odliczysz wydatków na modem i instalację
Nie jest możliwe odliczenie wydatków na zakup modemu, okablowania, na serwis i obsługę techniczną sieci. Nie można także odliczyć wydatków związanych z instalacją internetu. Odliczeniu podlegają wyłącznie wydatki na użytkowanie internetu. Są to więc wydatki na stały dostęp do sieci lub tzw. dostęp wdzwaniany.
2. Liczy się miejsce zamieszkania, a nie miejsce zameldowania
Odliczeniu podlegają tylko wydatki związane z miejscem zamieszkania podatnika. Decydującym kryterium w tym przypadku ma tzw. centrum interesów życiowych (miejsce, w którym faktycznie podatnik mieszka, posiada rodzinę). Miejsce zameldowania nie ma tutaj znaczenia chociaż w praktyce adresy zamieszkania i zameldowania mogą się pokrywać.
3. Musisz posiadać dowód zapłaty
Warunkiem odliczenia jest posiadanie faktury. Nie wynika z niej jednak, że wydatek został faktycznie poniesiony przez podatnika, a odliczeniu podlegają tylko takie wydatki, które zostały zapłacone. Oprócz faktury podatnik musi posiadać dowód, z którego wynika, że wydatek został przez niego faktycznie poniesiony. W istocie znaczenie będzie miał stempel pocztowy na fakturze potwierdzający opłatę, potwierdzenie przelewu bankowego, przekazu pocztowego itp.
4. Brak faktury to brak prawa do ulgi
Aby skorzystać z ulgi trzeba mieć fakturę wystawioną na podatnika. To oznacza, że na fakturze musi być wpisane imię i nazwisko podatnika. Jest to szczególnie istotne w przypadku korzystania z internetu przez kilka osób i ponoszenia przez nie wspólnie wydatku na sieć. Jeśli każda z tych osób chce skorzystać z ulgi, na fakturze musi być wymieniona każda z tych osób.
5. Faktura elektroniczna nie zawsze uprawnia do odliczenia
Z fakturą wiąże się jeszcze inny problem. Ustawa o PIT wymaga, aby ulgę udokumentować fakturą w rozumieniu przepisów o podatku od towarów i usług. W świetle tych przepisów taką fakturą może być faktura papierowa lub elektroniczna. Podstawą odliczenia jest również duplikat faktury. Wątpliwości mogą pojawić się jednak w przypadku tzw. ekofaktur – faktur wystawianych przez niektórych dostawców usług internetowych, na pozór elektronicznych nie spełniających jednak wymogów wynikających z przepisów o VAT.
Zgodnie z tymi przepisami (§ 4 rozporządzenia z 14 lipca 2005r. w sprawie wystawiania oraz przesyłania faktur w formie elektronicznej) faktury mogą być wystawiane, przesyłane i przechowywane w formie elektronicznej, pod warunkiem że autentyczność ich pochodzenia i integralność ich treści będą zagwarantowane między innymi bezpiecznym podpisem elektronicznym.
Zdaniem organów podatkowych, jeśli podatnik otrzymuje fakturę przesłaną pocztą elektroniczną ale bez podpisu elektronicznego, nie może skorzystać z ulgi internetowej. Innego zdania są sądy administracyjne. W orzeczeniu z 20 maja 2010r. (sygn. akt I FSK 1444/09) NSA potwierdził, iż faktura przesyłana w formie elektronicznej (lecz bez podpisu elektronicznego), która jest następnie drukowana przez odbiorcę powinna być traktowana tak, jak faktura wystawiona w tradycyjnej papierowej formie. Niestety organy podatkowe nie zgadzają się z takim podejściem. Ich zdaniem tylko faktura papierowa bądź faktura elektroniczna z bezpiecznym podpisem elektronicznym stanowi podstawę do odliczenia ulgi.
6. Uwaga na multipakiety
Dostawcy usług internetowych, którzy świadczą na rzecz podatnika także inne usługi, np. usługi telefoniczne, czy telewizyjne wystawiają często zbiorcze faktury. Podana na fakturze łączna kwota za telewizję, telefon i internet nie stanowi jednak podstawy do odliczenia ulgi internetowej. Nie można bowiem w ramach ulgi odliczać wydatków na telewizje, czy też telefon. Podatnik powinien więc postarać się o fakturę, na której wykazane będą oddzielnie wydatki internetowe. W przeciwnym razie odliczenie nie będzie możliwe.
Źródło: Tax Care