Bank Millennium w swojej aplikacji mobilnej udostępnia funkcję rozszerzonej rzeczywistości. Za jej pomocą klienci mogą podwyższyć sobie oprocentowanie lokaty mobilnej. Wkrótce pojawią się nowe możliwości wykorzystania tej technologii. Dla czytelników PRNews.pl bank uchyla rąbka tajemnicy.
Rozszerzona rzeczywistość (w języku angielskim augmented reality) to system, który łączy ze sobą dwa światy – rzeczywisty i wirtualny. Za pomocą kamery wbudowanej w smartfona możemy obserwować nasze otoczenie, a system nakłada na wyświetlany w ekranie obraz dodatkowe informacje. Tę technikę możemy spotkać na przykład w aplikacjach dla turystów, które podpowiadają historię „prześwietlanych” obiektów. Wykorzystuje ją też między innymi firma LEGO w swoich katalogach zabawek:
Rozszerzona rzeczywistość zawitała także do bankowości. Pierwszym bankiem, który udostępnił taką usługę swoim klientom był Bank BPH. Aplikacja mobilna pozwalała wyszukiwać w ten sposób najbliższe oddziały lub bankomaty. Użytkownik prześwietlał kamerą smartfona najbliższą okolicę, a bank podpowiadał odległość do najbliższej placówki nanosząc odpowiednie komunikaty na wyświetlany ekran.
Na inny pomysł wpadł Bank Millennium. Na swojej stronie internetowej zamieścił zdjęcie prezentu. Jeśli najedziemy aparatem na prezent, możemy go wirtualnie rozpakować. W środku znajduje się niespodzianka – to podwyższone o 0,25 pkt. proc. oprocentowanie lokaty mobilnej. To pierwsze na naszym rynku wykorzystanie rozszerzonej rzeczywistości do zmiany parametrów cenowych produktu.
Ricardo Campos, dyrektor Departamentu Bankowości Elektronicznej Banku Millennium, zapewnił mnie, że bank nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tym temacie. W niedalekiej przyszłości za pomocą rozszerzonej rzeczywistości Millennium zamierza rozdawać klientom wirtualne prezenty urodzinowe. Prawdopodobnie także i w tym przypadku będą to lepsze parametry wybranych produktów. Na przykład w dniu urodzin klient dostanie komunikat, że może założyć lokatę o podwyższonym oprocentowaniu. Oczywiście by je uzyskać będzie musiał odpakować wirtualny prezent za pomocą aplikacji zainstalowanej w smartfonie.
W planach jest także zamieszczenie dodatkowych informacji na witrynach oddziałów. Jeśli klienta zaintryguje plakat zamieszczony na witrynie placówki informujący na przykład o promocji kredytu, będzie mógł go przeskanować i uzyskać dodatkowe informacje o produkcie.
Pomysł na wykorzystanie rozszerzonej rzeczywistości przynosi korzyści nie tylko klientom, ale również bankowi. W ten sposób zachęca użytkowników do korzystania z bankowości mobilnej. Ricardo Campos przekonuje, że klienci chętnie korzystają z tej funkcji. Na koniec ubiegłego roku z bankowości mobilnej Banku Millennium aktywnie korzystało już ponad 400 tys. klientów.