Kończą się wakacje i powoli nadchodzi rok szkolny – okres w którym banki tradycyjnie startują z promocjami pożyczek gotówkowych. Dopiero co o nowej promocji kredytów na szkolną wyprawkę poinformował mBank, a do startu nowej kampanii reklamowej szykuje się już PKO Bank Polski. Bank będzie promował swój flagowy produkt – Max Pożyczkę. Tym razem do zaciągnięcia kredytu będzie przekonywać klientów Mini Ratka.
Mini Ratka to nowa postać w panteonie reklamowych gwiazd bankowych. Podczas gdy inne banki wykorzystują głównie wizerunki celebrytów, PKO BP kreuje własną postać, która ma być poniekąd uosobieniem samego produktu. Bank chce w ten sposób wypromować bohatera, który stanie się postacią najnowszej kampanii i będzie kojarzony z Max Pożyczką. W reklamie banku, która lada moment pojawi się w telewizji, Mini Ratka skacząc z produktu na produkt będzie przekonywać, że z nią klienta stać na więcej. U nas premiera spotu już dziś:
Mini Ratka pojawia się w reklamie banku po raz pierwszy. Dotychczas bank reklamował Max Pożyczkę zwrotem „mini rata”, a plakaty nie wyróżniały się niczym specjalnym. Nie jest zatem wykluczone, że „pani dzwoneczek” Mini Ratka stanie się stałym elementem kampanii reklamowych Max Pożyczki. W ten sposób bank będzie mógł budować spójny przekaz reklamowy i wykorzystywać wizerunek do promowania kredytu. A sama Mini Ratka stanie się maskotką banku, jak chociażby pan Pikuś z Commercial Union.
Podobny motyw w reklamie kredytu gotówkowego wykorzystał niedawno Alior Bank. Tam występował mały pan w meloniku uosabiający małą ratę. Jak łatwo zauważyć, PKO BP przebija w tej sytuacji małą ratę, ratą mini. W reklamie Alior Banku pojawiła się liczba 68 zł, Mini Ratka będzie kusić kwotą w wysokości 25,40 zł. Wokół niskiej raty kredytu będzie koncentrował się właśnie główny przekaz nowej kampanii PKO BP. Dodatkowo bank zamierza akcentować inne cechy pożyczki: szybkość i łatwość jej uzyskania.
„Małe” i „mini” raty to tylko przekaz marketingowy, bo w rzeczywistości kredyt i w jednym i w drugim przypadku wcale nie należy do najtańszych. Gwiazdka na plakacie reklamowym z Mini Ratką odsyła do objaśnienia: Za każdy 1 tys. zł pożyczki udzielonej w placówkach Banku klientom posiadającym ROR w PKO Banku Polskim od co najmniej 6 miesięcy, na który dokonywane były systematyczne wpływy i nie wystąpiły niedopuszczalne salda debetowe w tym okresie, spłacanej w 60 równych ratach kapitałowo-odsetkowych, rata miesięczna wynosi 25,40 zł. RRSO wynosi 22,51%. Oprocentowanie zmienne 17,99%, prowizja za udzielenie pożyczki 5%. Dla pozostałych klientów warunki dostępne są TUTAJ.
Pożyczka tania nie jest, ale PKO BP nie należy do banków, które konkurują ceną. Bo i nie musi – tu liczy się efekt skali i dostępność samej pożyczki. Max Pożyczka jest całkiem popularnym produktem – w ostatnim półroczu średniomiesięczna sprzedaż pożyczki wynosiła ok. 370 mln zł. W zasadzie nie ma się co dziwić, bo praktyka pokazuje, że tak naprawdę dla wielu klientów wcale nie liczy się cena, ale właśnie szybkość uzyskania gotówki. Inne banki kuszą niską ceną wyjściową, ale w praktyce albo doliczają różne opłaty i ubezpieczenia, albo tylko kuszą, bo kredytów nie sprzedają za wiele.
PKO BP upodobał sobie ostatnio zdrobnienia. Mini Ratka z nowej reklamy ma uosabiać niskie raty pożyczki gotówkowej. Warto przypomnieć, że bank ma także innego pupila – adoptowaną żyrafę o imieniu Lokatka…
Źródło: PR News