O godzinie 11:00 poznaliśmy sporo gorsze od oczekiwań dane na temat zamówień przemysłowych w Strefie Euro. Odczyt wyniósł -0,2% m/m, wobec prognoz na poziomie 1,9% m/m. Niekorzystne dane nie poruszyły jednak główną parą walutową, która wykazuje dziś wyjątkowo niską zmienność.
Nieco większe wahnięcie można było zaobserwować dopiero po godzinie 14:00, kiedy to wyniki finansowe za drugi kwartał opublikował Morgan Stanley. Ich odczyt wyniósł 1,1 dolara straty na akcję, wobec oczekiwanej 0,49 dolara, na co główna para zareagowała spadkiem. O godzinie 15:50 kurs EUR/USD wyniósł 1,4175, wobec wczorajszego zamknięcia na 1,4196.
Leniwa sesja dla par złotowych
Wyjątkowo spokojnie jest dziś również na parach złotowych. Po silnych spadkach w ciągu ostatnich tygodni inwestorzy czekają na nowy impuls, który wskazałby kierunek w średnim terminie. O godzinie 15:50 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,2670 i 3,0084, wobec wczorajszego zamknięcia na 4,2633 i 3,0024. W najbliższych dniach można się spodziewać wysokiej korelacji notowań naszej waluty z sytuacją na rodzimej giełdzie. Jeżeli zagraniczni inwestorzy zdecydują się na realizację zysków, to złoty powinien się osłabiać.
Andrzej Sowiński
Źródło: FMC Management