Już co czwarty kredyt największe banki sprzedają przez pośredników. Oferują oni głównie kredyty hipoteczne, bo to najbardziej chodliwy towar. Gdyby nie pośrednicy, to banki nie osiągnęłyby w pierwszym półroczu tak dobrych rezultatów: 10,5 mld zł udzielonych kredytów, o 3,5 mld zł więcej niż przed rokiem. Z tej puli aż 15 proc, czyli ponad 1,5 mld zł, przepłynęło przez biura brokerów. Bank Millennium zawdzięcza im co czwarty sprzedany kredyt (rok wcześniej zaledwie 5-7 proc), a należący do Leszka Czarneckiego Getin Bank – ponad połowę.
W pierwszej połowie 2005 roku sprzedaż Open Finance – firmy zajmującej się nie tylko pośrednictwem, ale i doradztwem – sięgnęła 593 mln zł, co oznacza wzrost w porównaniu z poprzednim półroczem o 280 proc.
Jego główny konkurent – Expander – w pierwszych sześciu miesiącach tego roku sprzedał kredyty hipoteczne o wartości 733 mln zł, dwukrotnie więcej niż przed rokiem, a w czerwcu pobił miesięczny rekord – 152 mln zł. Imponujące przyrosty odnotował również Notus, który przez pół roku udzielił kredytów hipotecznych za 162 mln zł, podczas gdy w całym 2004 roku były to 144 mln zł. Interes się rozkręca i prezes Notusa Robert Pepłoński zapowiada, że plan 360 mln zł na cały rok na pewno będzie przekroczony, bo jego firma już teraz miesięcznie sprzedaje kredyty o wartości 40 mln zł – podaje dziennik.
Fiolet ma siedem placówek, a zamierza otworzyć kolejne 6-7, a poza tym działa przez autoryzowanych agentów, łącznie jest to 500 punktów sprzedaży. Notus oferujący kredyty hipoteczne ma sześć placówek, ale prezes Robert Pepłoński zapowiedział, że wkrótce otworzy kolejną, zaznacza jednak, że w największej pracuje aż 26 doradców. Expander ma obecnie 22 placówki i jeden oddział partnerski w Gnieźnie. Do końca roku powiększy sieć o dziewięć oddziałów partnerskich.
To dopiero początek prosperity: za 2-3 lata połowa kredytów bankowych będzie sprzedawana przez pośredników, a w ich ofercie znajdzie się więcej produktów inwestycyjnych. Nieunikniona będzie specjalizacja, pojawią się planerzy, którzy będą sporządzać kompleksowy bilans finansów osobistych zamożnym klientom – czytamy w „Gazecie Prawnej”.