Ponad połowa nabywców mieszkań w największych polskich miastach szuka lokali dwupokojowych – wskazują dane Home Broker. Z wyjątkową sytuacją mamy do czynienia we Wrocławiu, gdzie popyt na mieszkania trzypokojowe przewyższył popyt na kawalerki.
W dalszym ciągu najwięcej osób myśli o zakupie mieszkań dwupokojowych, pokazują najnowsze – majowe dane o preferencjach klientów kupujących w Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Przeciętnie 54,2% nabywców nieruchomości myśli o zakupie minimum dwóch pokoi. Jest to średnia z ostatnich trzech miesięcy, obliczona na podstawie ok. 7 tys. ankiet.
Kawalerki w Krakowie
Najwięcej osób myśli o minimum dwóch pokojach w Poznaniu (58,3%). W Krakowie natomiast odsetek tego typu nabywców jest najmniejszy (52,3%). Z danych wynika ponadto, że popyt na dwa pokoje przenosi się tu na kawalerki. W stolicy Małopolski co czwarty kupujący dopuszcza bowiem zamieszkanie w kawalerce i jest to najwyższy wynik spośród badanych miast.
Wrocławianie szukają aż trzech pokoi
Z wyjątkową sytuacją mamy do czynienia we Wrocławiu. Po pierwsze popyt na kawalerki jest tu najmniejszy (zakupem minimum jednego pokoju jest zainteresowanych 17,5% badanych), a po drugie tylko w tym mieście zainteresowanie mieszkaniami jednopokojowymi jest mniejsze niż trzypokojowymi. Zakup mieszkania minimum trzypokojowego deklaruje blisko jeden na czterech nabywców. – We Wrocławiu ceny mieszkań mocno spadły od szczytów przed kryzysem. Obecnie kawalerka to wydatek rzędu 200 tys. zł, a najtańsze trzy pokoje można znaleźć za 300 tys. zł. W tej sytuacji wiele osób decyduje się na większe lokum – mówi Tomasz Gutowski, doradca Home Broker z Wrocławia. Coraz częstszym zjawiskiem jest też zakup trzypokojowych mieszkań przez studentów, którzy zajmują jeden pokój, a pozostałe wynajmują, np. po to, aby sfinansować koszt kredytu.
Największe mieszkania wybierane są rzadko
Najmniejszy popyt na mieszkanie minimum trzypokojowe obserwowane jest natomiast w Poznaniu. Klientów, którzy deklarują chęć zakupu minimum czterech pokoi jest niewielu. W żadnym z miast ich liczba nie przekracza 5% ogółu kupujących.
Największy budżet w Warszawie
Nabywcy w badanych miastach chcą wydać przeciętnie 250 tys. zł na mieszkanie minimum jednopokojowe, 350 tys. zł na minimum dwa pokoje i niecałe 490 tys. zł na minimum trzy pokoje. Kupujący są więc świadomi tego, że kawalerski są relatywnie najdroższymi mieszkaniami (w przeliczeniu na metr kwadratowy). Z drugiej strony za cenę dwóch kawalerek kupujący spodziewają się nabyć minimum trzy pokoje.
Największy budżet deklarują mieszkańcy Warszawy, a najmniejszy mieszkańcy Wrocławia. W przypadku kawalerek średni budżet w Warszawie jest o 32,8% wyższy niż we Wrocławiu, w przypadku mieszkań minimum dwupokojowych różnica ta wynosi 26,3%, a dla mieszkań minimum trzypokojowych 44,5%.
Źródło: Home Broker