Gazeta poddała analizie 12 kont przeznaczonych dla studentów (w tym dwa, które oficjalnie wystartują dopiero w październiku). Nie wszystkie z nich przeznaczone są jednak wyłącznie dla tej grupy.
Rzeczpospolita zauważa, że wnioski płynące z analizy są niejednoznaczne. Z jednej strony studenci mogą korzystać z podstawowych usług bankowych za grosze. Z drugiej strony odnosi się wrażenie, że niewiele banków dopasowało swoją ofertę do potrzeb tej grupy. Konta te praktycznie nie różnią się od standardowych kont dla dorosłych.
Tylko cztery banki: BZ WBK, Lukas Bank, mBank i Millennium, pozwalają (opcjonalnie) wzbogacić kartę płatniczą o funkcje karty zniżkowej Euro26. mBank oferuje ponadto studentom kartę kredytową z niewielkim limitem. Lukas Bank (wystartuje z kontami studenckimi w październiku) zaoferuje w promocji zasilenie telefonu prepaid przelewem z rachunku studenckiego, które będzie zapewniało bonus w postaci 5 – 15 proc. wartości przelanej kwoty.
Z grupy banków, które w ramach niewielkiej opłaty miesięcznej pozwalają za darmo wykonywać przelewy przez Internet, gazeta wyróżniła MultiBank. Bank ten dodatkowo udostępnia dużą sieć darmowych bankomatów. Natomiast dla klientów, którzy przelewy wykonują sporadycznie, najtańsza okaże się oferta Nordei.