Wczorajsza sesja europejska przyniosła wyraźne wzrosty głównej pary walutowej, co dało nadzieje bykom, że Trend umacniający walutę amerykańską dobiegł już końca. Niestety sesja amerykańska przyniosła im niespodziankę, ponieważ kurs EUR/USD zanotował wyraźny spadek w okolice piątkowego minimum.
Wprawdzie obecne odbicie ponad poziom 1,43 ponownie rozbudza nadzieje, ale trudno aktualnie wierzyć w to, że trend z ostatnich tygodni ulegnie diametralnej zmianie. Obecny poziom EUR/USD to 1,4311.
Stosunkowo niewielkie wahania złotego
Na parach złotowych sytuacja nadal pozostaje praktycznie bez zmian. Kurs EUR/PLN przemieszcza się w przedziale 4,17-4,20, a para USD/PLN (ze względu na silniejsze powiązanie z kursem EUR/USD) przesunęła się delikatnie wyżej. Dziś napłyną dane z polskiej gospodarki, ale nie będą one za bardzo istotne. Dopiero jutrzejszy dzień może przynieść nieco większą reakcję na publikacje. Dlatego dziś losy złotego będą w dużej mierze uzależnione od zachowania głównej pary walutowej i międzynarodowych nastrojów. Aktualnie kurs EUR/PLN wynosi 4,1889, a USD/PLN 2,9258.
Dane głównie z USA
Dzisiejsza sesja przyniesie inwestorom trzy publikacje makro. Pierwsza z nich pojawi się dopiero o godzinie 14:00 i będzie dotyczyła inflacji bazowej w Polsce. Oczekiwania inwestorów wskazują, że wyniesie ona 2,9% r/r, czyli tyle samo co miesiąc temu. Następnie o 14:30 poznamy ostateczny odczyt dynamiki PKB za III kw. w USA. Spodziewane jest jej utrzymanie się na poziomie 2,8% r/r. Ponadto tego dnia poznamy jeszcze dane o liczbie sprzedanych domów na rynku wtórnym. Oczekiwania wskazują na jej wzrost z 6,1 mln do 6,25 mln. Zatem dzisiejsze dane (może poza ostatnią publikacją) nie powinny mieć większego wpływu na zachowanie inwestorów.
Dariusz Pilich
Źródło: FMC Management