Rządowe propozycje walki z nieuczciwymi pożyczkodawcami, zawarte w projekcie nowelizacji Kodeksu karnego, mogą odbić się rykoszetem na branży usług finansowych. Wprowadzenie zakazu żądania nadmiernych kosztów pozaodsetkowych kredytu nie ukróci zjawiska lichwy. Stracą na nim banki i instytucje pożyczkowe – uważa Konfederacja Lewiatan.
– Ograniczenie kosztów pozaodsetkowych kredytu do 20 proc. w skali roku z 55 proc,. obecnie obowiązujących nie jest dobrym rozwiązaniem. Do projektu wprowadzone zostały zapisy odnoszące się również do regulowanej części rynku i legalnie działających w sektorze pożyczek konsumenckich – banków i instytucji pożyczkowych. Nie ulega wątpliwości, że nowelizacja zaszkodzi tym przedsiębiorcom, którzy udzielają pożyczek w ramach działalności gospodarczej. Projekt ustawy nie uwzględnia realiów otoczenia biznesowego, co może skutkować całkowitym załamaniem sektora consumer finance – mówi Anna Dużyńska-Pucha, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
W przypadku uchwalenia tych przepisów, część Polaków zostanie zepchniętych do poszukiwania finansowania w szarej strefie. Większość obecnych klientów instytucji pożyczkowych nie ma bowiem szans na uzyskanie kredytu w banku.
Konfederacja Lewiatan popiera reakcję resortu sprawiedliwości na szereg nieprawidłowości związanych z zaciąganiem przez pożyczkobiorców niewspółmiernych zobowiązań w stosunku do wysokości udzielanych pożyczek. Istotne wydaje się uregulowanie rynku tzw. pożyczek cywilnych, który do tej pory nie był skutecznie regulowany. Brak jasnych przepisów w tym obszarze prowadził do patologii, skutkujących niekiedy nawet utratą mieszkań przez pożyczkobiorców. Brak odpowiednich zapisów utrudniał także lub wręcz uniemożliwiał pracę organom ścigania w stosunku do oszustów wyłudzających w ten sposób majątek od pożyczkobiorców. Niemniej jednak przedstawione propozycje walki z nieuczciwymi pożyczkodawcami mogą rykoszetem odbić się na branży usług finansowych.
Źródło: Konfederacja Lewiatan