Jak podaje gazeta, „Józef Wancer zostanie na stanowisku przynajmniej do czasu odzyskania przez BPH silnej pozycji – jak ustalono, nie krócej niż trzy lata. W dodatku, ponieważ część zarządu odejdzie po podziale do Pekao SA (np. Katarzyna Niezgoda, odpowiedzialna za kadry, i Grzegorz Piwowar, kontrolujący bankowość hipoteczną), szef spółki już kompletuje nowy zespół. Niedawno do zarządu wszedł Kazimierz Łabno. Bank szuka również osoby, która przejmie pion korporacyjny i finansowania nieruchomości. Oznacza to, że BPH zamierza odbudować cały – przejmowany przez Pekao SA – pion korporacyjny. Część firm może się w tej sytuacji zdecydować na pozostanie w swoim starym banku – szczególnie te, które teraz mają rachunki zarówno w BPH, jak i Pekao SA.”
„BPH szuka również specjalisty od detalu. Tu także marzy o odbudowie pozycji. Na razie szef spółki nie ujawnia pomysłów na jej rozwój. Przyznaje jedynie, że przyszły inwestor zgodził się na otworzenie przez bank kolejnych 200 placówek. Nam udało się ustalić, że mają być otwierane w największych miastach Polski.” – czytamy w dzienniku „Polska”.
Wkrótce Bank BPH zostanie podzielony na dwie części. To efekt ubiegłorocznej umowy między UniCredit a Skarbem Państwa. Do Pekao przyłączonych zostanie 285 placówek Banku BPH, ponad 300 agencji partnerskich oraz ponad 600 bankomatów. Uzyskają one logo Banku Pekao. Pozostałe 200 placówek zostanie sprzedane. Włosi podpisali już z amerykańskim koncernem General Electric wstępną umowę w sprawie sprzedaży większościowego pakietu akcji mini-BPH.
WIęcej szczegółów w dzienniku „Polska”.