Jak wynika z nieoficjalnych informacji „Parkietu”, Zygmunt Solorz-Żak najchętniej odsprzedałby kontrolowany przez siebie i swoje spółki zależne pakiet akcji Invest-Banku. Na razie nie zrobi tego z powodu ciągnącej się od lat sprawy rzekomych weksli wystawionych przez bank. Jednak dalsze inwestowanie w firmę już go nie interesuje.
Gazeta pisze, że od 3 lat udziały w rynku usług bankowych Invest-Banku się kurczą. Bez nowych inwestycji i jasnej strategii bankowi trudno będzie się wyrwać z tego marazmu. Na to się jednak nie zanosi – na rynku mówi się, że obecny właściciel nie zamierza zainwestować nawet w jeden nowy bankomat. Niepewne są też losy innych finansowych spółek, kontrolowanych przez właściciela Polsatu.