Do 30 czerwca 2007 roku część pensji potrącanej na ubezpieczenie rentowe wynosiła w sumie 6,5% pensji brutto. Nowe przepisy w I etapie (II etap do dalsza obniżka składki od 1 stycznia 2008 roku) zmniejszają tę składkę do 3,5%, co oznacza wyższą pensję netto o 90 PLN dla osoby zarabiającej 3 000 PLN brutto lub np. 240 PLN więcej na koncie bankowym dla osoby zarabiającej 8 000 PLN brutto.
Wyższa pensja netto oznacza oczywiście wyższą zdolność kredytową. Osoba zatrudniona na umowę o pracę może liczyć nawet na 5 do 7% więcej kredytu w porównaniu do sytuacji przed obniżeniem składki. To oznacza możliwość zaciągnięcia wyższego kredytu o klika lub kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dla przykładu osoba zarabiająca 3 000 PLN brutto miesięcznie może liczyć w tej chwili na kredytu o 8 000 PLN wyższy niż to miało miejsce przed 1 lipca 2007 (szacunkowa zdolność obliczona wg „starej” pensji netto wyniosłaby około 199 000 PLN a w obecnych warunkach ta kwota wzrasta do 208 000 PLN – dla osoby samotnej, bez żadnych innych zobowiązań finansowych, kredytu na okres 30 lat, kredyt w PLN).
Bardzo dobrą wiadomością dla przyszłych kredytobiorców jest fakt, że od 1 stycznia 2008 składka rentowa ulegnie ponownemu obniżeniu o 2 punkty procentowe do poziomu 1,5% pensji brutto. Oznacza to dla osoby zarabiającej 3 000 PLN brutto oszczędność kolejnych 60 PLN miesięcznie.