Odbudowywane przez powodzian domy nie powinny stawać w miejsach nadal zagrożonych wodą. Ministrowie proponują zmianę ustawy o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu.
Podczas ostatniej powodzi we Wrocławiu woda wdarła się do budynków postawionych kilka lat wcześniej jako lokale dla osób poszkodowanych po poprzedniej powodzi. Jak to możliwe, by nowe lokalne stały w miescu nadal zagrożonym wielką wodą – zachodzono w głowę. By uniknąć podobnych sytuacji i umożliwić powodzianom odbudowę domostw na obszarach, którym woda niegroźna, Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu.
„Obecne regulacje pozwalają na specjalny tryb odbudowy zniszczonych obiektów w tym samym miejscu i o tych samych gabarytach. W wielu wypadkach oznacza to ponowne ich zniszczenie przez żywioł i kolejne straty” – przypomina Ministerstwo Infrastruktury.
Według nowych zasad powodzianie, których zniszczone nieruchomości były zlokalizowane na obszarach nadal zagrożonych np. osuwaniem się ziemi, będą mieli prawo nabyć w trybie bezprzetargowym nieruchomości objęte tzw. miejscowym planem odbudowy, uchwalanym przez gminę.
Gmina będzie mogła wyznaczyć obszary, gdzie odbudowa, rozbudowa lub nadbudowa nieruchomości będzie zakazana, a właściciele nieruchomości, z których korzystanie stanie się w ten sposób niemożliwe lub ograniczone, będą mogli uzyskać odszkodowanie lub domagać się od gminy wykupu całości lub części nieruchomości.
„W celu przyspieszenia pozyskiwania gruntów na realizację planu odbudowy, zaproponowano odrębne regulacje dotyczące wydawania decyzji wywłaszczeniowej i zatwierdzania podziału nieruchomości. Projekt nowelizacji ustawy przewiduje również wsparcie budżetu państwa w finansowaniu lokalnej infrastruktury (np. drogi, kanalizacja, wodociągi) na terenach objętych miejscowym planem odbudowy” – informuje resort infrastruktury.
Źródło: Bankier.pl