WYDARZENIE DNIA
Dziś Zyta Gilowska – minister finansów – przedstawi projekt ustawy o finansach publicznych, która zakłada likwidację tysięcy gospodarstw pomocniczych, agencji i funduszy.
O planowanej reformie finansów publicznych pisze dziś każdy liczący się dziennik. Większość z nich skupia się na skali oszczędności, które można byłoby uzyskać dzięki likwidacji gospodarstw i funduszy. Kwotę oszczędności szacuje się na 8 mld PLN w ciągu trzech lat.
Ale to nie likwidacja agencji jest najważniejsza w ustawie. Chodzi o zmianę sposobu wydawania pieniędzy z budżetu. Od przyszłego roku wydatki mają mieć charakter zadaniowy – określana będzie korzyść, jaka ma powstać z wydania pieniędzy publicznych. Przez półtora roku nad ustawą pracowała Teresa Lubińska – była minister finansów.
SYTUACJA NA GPW
We wtorek przy obrotach na poziomie 2 mld PLN indeks WIG zyskał 1,4 proc. i ustanowił nowy rekord hossy, poprawiając swoje osiągnięcie z piątku.
We wzroście spory udział miały spółki wchodzące w skład WIG20, który zyskał 1,6 proc. Największy wzrost przypadł KGHM, której akcje podrożały o 4,6 proc. dzięki drożejącej na świecie miedzi.
Inwestorzy wciąż polują także na akcje małych i średnich firm, przy czym widać, że najszybciej rosną w ostatnich dniach walory spółek działających na krajowym rynku, często z branży handlu detalicznego. Oczywiście moda na deweloperów czy „neodeweloperów” utrzymuje się niezmiennie na wysokim poziomie. W efekcie indeks sWIG wzrósł wczoraj o 1,3 proc. i także znalazł się na najwyższym poziomie w historii.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
We wtorek indeksy giełd amerykańskich rosły, ponieważ inwestorzy cieszyli się ze spadku cen ropy, a także z danych z rynku nieruchomości. Narodowe stowarzyszenie pośredników poinformowało, że w marcu liczba zawartych transakcji wzrosła o 0,7 proc. Dow Jones wzrósł o 1 proc., S&P o 0,9 proc., a Nasdaq o 1,2 proc.
Indeks giełdy brazylijskiej zyskał 1,5 proc., argentyńskiej o 0,6 proc., a meksykańskiej o 0,6 proc.
Dobre wiadomości z USA pomogły inwestorom w Azji podjąć decyzje o kupnie akcji. Japoński Nikkei zyskał – głównie dzięki eksporterom – 1,7 proc. Indeks jest najwyżej od miesiąca. Kospi wzrósł o 1,3 proc. i ustanowił rekord hossy, Hang Seng zyskał 0,7 proc.
Shanghai Composite spadł o 0,3 proc.
OBSERWUJ AKCJE
Netia – podczas wtorkowej sesji akcje Netii były najtańsze od czerwca 2006 r., kiedy to za jeden walor płacono ok. 4 PLN. Dzień wcześniej niedźwiedzie zademonstrowały swoją siłę, przełamując ważny poziom wsparcia, przebiegający na wysokości 4,15 PLN. Kurs spada od listopada, kiedy jedna akcja kosztowała blisko 5,50 PLN. Sygnał kupna wygenerowany pod koniec marca przez MACD nie został do tej pory potwierdzony, ale również szybkie wskaźniki pokazują wyprzedanie rynku, co oznacza, że pozbywający się akcji mają coraz mniej do powiedzenia.
Polimex-Mostostal – po wzroście o ponad 6,2 proc. cena jednej akcji spółki była najwyższa w historii notowań na warszawskim parkiecie. Dwumiesięczna konsolidacja kursu pomiędzy 200 PLN a 180 PLN zakończyła się wybiciem w górę podczas sesji z 28 marca. Wysokie obroty potwierdzają znaczenie poziomu 200 PLN, który stał się najbliższym wsparciem. Podręcznikowy scenariusz przewidywałby cofnięcie kursu przy mniejszych obrotach i odpoczynek kupujących, lecz możliwe, że nastąpi to nieco powyżej obecnej ceny.
POINFORMOWALI PRZED SESJ©
Polimex-Mostostal – podpisał w ramach konsorcjum z hiszpańską spółką Dragados kontrakt na budowę odcinka autostrady A4. Wynagrodzenie konsorcjum wyniesie ok. 688 mln PLN, z czego ok. 40 proc. przypadnie Polimexowi-Mostostal
Impexmetal – po przejęciu od Skarbu Państwa 2,38 proc. akcji spółki Aluminium Konin-Impexmetal, Grupa Kapitałowa Impexmetalu posiada prawo do 99,58 proc. głosów na WZA. Roman Karkosik sprzedał 12 188 Impexmetalu akcji i posiada obecnie 64,79 proc.
Jago – Park Broniszcze, kontrolowany przez Elżbietę Sjöblom, posiada 5,28 proc. akcji Jago. Wcześniej miał 4,75 proc.
Kopex – zaciągnął kredyt w ING Banku Śląskim na 40 mln PLN.
Netia – fundusze zarządzane przez SISU Capital zwiększyły zaangażowanie z 9,97 proc. do 10,03 proc. akcji spółki.
LPP – przychody grupy LPP wyniosły w marcu 106 mln PLN, a w pierwszym kwartale – 265 mln PLN, co oznacza dynamikę sprzedaży w stosunku do analogicznego okresu roku 2006 o 108 proc. i 74 proc.
Mostostal Zabrze – przewodniczący rady nadzorczej Zbigniew Opach kupił ok. 98 tys. akcji po 5,51 PLN za sztukę.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po bardzo dobrej sesji na giełdach w USA można byłoby mieć nadzieję, że i u nas dzień rozpocznie się od silnego ataku kupujących. Jednak trzeba pamiętać, że inwestorzy już wczoraj dyskontowali dobrą sesję w USA, bo zdążyli przecież obejrzeć jej początek.
Mimo wszystko dobre nastroje na giełdach azjatyckich i spadek jena, powinien ustawić inwestorów przychylnie od inwestycji w akcje.
Ponieważ WIG20 znajduje się w bezpośrednim pobliżu rekordu hossy, nie można się spodziewać niczego innego niż ataku na ten rekord. Jeśli ma to być wiarygodna próba musiałyby wzrosnąć obroty, o co może być trudno.
WALUTY
Para euro/dolar nie notuje większych zmian – wspólna waluta wciąż wyceniana jest powyżej 1,33 USD, ale kiedy tylko zbliża się do 1,34 USD, kupujący zaczynają ustępować.
Ciekawszą do obserwacji walutą jest jen, który znów traci na wartości. Nie brak głosów, że na fali powrotu do „carry trade” jen może osłabić się jeszcze o 5 proc. Dziś rano zrobił krok w tym kierunku i spadł o 0,6 proc. wobec dolara i o 0,3 proc. wobec euro. Razem z jenem spada też frank szwajcarski.
Złoty tymczasem stabilizuje się po ostatnich wzrostach. Dziś rano dolar wyceniany jest na 2,887 PLN, euro na 3,848 PLN, a frank szwajcarski na 2,363 PLN.
SUROWCE
Średnioterminowy trend spadkowy na wykresie cen miedzi w ciągu ostatnich tygodni uległ odwróceniu. Jedynie w marcu metal podrożał na światowych rynkach o 14,2 proc., a w połowie lutego za funt miedzi płacono o blisko 100 USD mniej niż we wtorek. Cena na poziomie 331 USD jest najwyższa od pięciu miesięcy, ponieważ inwestorzy z niepokojem obserwują rosnące potrzeby Chin, które mogą być niezaspokojone, jeżeli zapasy w magazynach będą spadać w tak szybkim tempie jak ostatnio.
Wkrótce wygasa większość kontraktów między kopalniami a ich pracownikami, a to z reguły owocuje strajkami i wstrzymaniem wydobycia. Od poniedziałku z takiego powodu nie funkcjonuje kopalnia w Peru.
Za uncję złota inwestorzy płacili we wtorek 669 USD – ceny metali szlachetnych wyhamowały nieco dzięki wiadomościom z Bliskiego Wschodu, gdzie Iran i Wielka Brytania zgodziły się szukać porozumienia na drodze pokojowych negocjacji.
Mniejsze obawy o zaburzenie dostaw ropy z irańskich źródeł spowodowało przecenę baryłki i ok. 2 proc. do 64,6 USD.