WYDARZENIE DNIA
Czerwiec był kolejnym miesiącem, w którym osoby pełniące kierownicze funkcje w spółkach publicznych częściej sprzedawały niż kupowały akcje swoich spółek.
W samym czerwcu indsiderzy sprzedali akcje o wartości 244,5 mln złotych, podczas gdy na zakupy wydali 52,4 mln złotych. Był to jeden z najsłabszych miesięcy w tym roku jeśli chodzi o zakupy akcji, a za to jeden z najbardziej aktywnych, gdy w grę wchodzi sprzedaż.
Od początku roku insiderzy zgłosili transakcje sprzedaży o wartości 1,42 mld PLN, natomiast na zakupy wydano 566 mln złotych. Takie zachowanie osób dobrze znających firmy, w których pracują może świadczyć, że uważają oni akcje spółek za przewartościowane.
W czerwcu najchętniej kupowano akcje EMC, Relpolu i Dom Development. Sprzedawano zaś MCI, ComArch, Elektrotim. Więcej na ten temat w dzisiejszej „Rzeczpospolitej”.
SYTUACJA NA GPW
WIG spadł wczoraj o 1,6 proc. przy obrotach sięgających 2,4 mld PLN. Łącznie z poniedziałkową – także spadkową – sesją, na której obroty podliczono na 2,1 mld PLN, tworzy to obraz rynku poddawanego silnej presji sprzedających i burzy nieco pewność inwestorów, której mogli oni nabrać po sesji piątkowej, kiedy za sprawą spółek surowcowych WIG20 i WIG sięgnęły po rekord wszech czasów.
Wczorajsze spadki zostały tylko zainicjowane przez wydarzenia polityczne, ale złe nastroje utrzymały się do końca notowań z powodu spadków na giełdach światowych. Te zaś reagowały na wyprzedaż dolara na rynkach walutowych.
U nas spadła wartość wszystkich indeksów i subindeksów branżowych. Podrożały akcje 64. spółek, potaniały 210.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Po pięciu wzrostowych sesjach z rzędu, na amerykańskich parkietach pojawiły się głębokie spadki. Przy obrotach najwyższych od dwóch tygodni, S&P zniżkował o 1,4 proc., a Dow Jones stracił 1,1 proc. Inwestorzy przypomnieli sobie o ciężkiej sytuacji amerykańskiego rynku nieruchomości, po tym, jak druga największa firma budowlana zapowiedziała stratę, a dwie duże sieci sklepów obniżyły swoje prognozy. Poza spółkami z tych sektorów, taniały również banki, po zapowiedzi Standard&Poors o wzroście liczby zagrożonych kredytów hipotecznych.
Brazylijski Bovespa stracił 1 proc.
Silnych spadków w Stanach nie mogli zignorować inwestorzy w Azji, gdzie akcje również potaniały. Najwięcej stracił japoński Nikkei -1,1 proc. Kospi stracił 0,2 proc., a Hang Seng i Shanghai Composite po 0,3 proc.
OBSERWUJ AKCJE
PGNiG – przez ostatnie dwie sesje spółka skutecznie oparła się przecenie na warszawskim parkiecie i może pochwalić się sześcioma wzrostowymi sesjami z rzędu, podczas których kurs wzrósł o ponad 10 proc. Ponieważ przy wczorajszym wzroście obroty znacznie zmalały wydaje się, że
potencjał wzrostowy został na razie wyczerpany i możemy spodziewać się
korekty. Jej zasięg nie powinien przekroczyć 6 proc., ponieważ na poziomie 5,20 znajduje się wsparcie trendu wzrostowego.
TP SA – odreagowując silne wzrosty z początku czerwca, przez
ostatnie dwa tygodnie kurs zjechał do linii wsparcia trendu wzrostowego. Może to oznaczać powrót wzrostów, tym bardziej, że ostatnie spadki miały miejsce przy malejących obrotach. Wprawdzie na wczorajszej sesji MACD dał sygnał sprzedaży, ale zostanie on zanegowany, jeżeli kurs pójdzie w górę o kilka dziesiątych procent.
POINFORMOWALI PRZED SESJ©
ABG SPIN – konsorcjum podpisało umowę z Zakładem Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego na budowę infrastruktury informatycznej. Wynagrodzenie wyniesie 61 mln PLN, a termin realizacji ustalono na 180 dni.
NFI EMF – fundusz nabył 43,3 proc. udziałów w firmie Maratex, która prowadzi 58 sklepów z modą na terenie Rosji, Kazachstanu i Ukrainy. Fundusz zapłacił za nie 8 mln EUR.
ComArch – insider sprzedał 10.776 akcji o łącznej wartości 2,3 mln PLN. Od połowy czerwca osoby posiadające dostęp do informacji poufnej sprzedały łącznie 68.932 akcji o wartości 14,4 PLN.
Budimex – zbuduje osiedle mieszkaniowe w Warszawie do końca czerwca 2009 roku, za co otrzyma 92,4 mln PLN
Agora – insider sprzedał 7.840 akcji spółki o łącznej wartości 340 tys. PLN.
Ciech – insider sprzedał 610 akcji spółki za 168,40 PLN za akcję (łącznie za 103 tys. PLN).
Energopol Południe – insider sprzedał 7.110 praw do akcji o łącznej wartości 187 tys. PLN.
Macrologic – osoba nadzorująca sprzedała 2.978 akcji za łączną cenę 165 tys. PLN.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Samoobrona wróciła do koalicji, a inwestorzy nadal są w opałach. Problem na dziś to głębokie spadki w USA (przy większych obrotach) i wspinający się jen. Na razie trudno ocenić, czy ta sytuacja może mieć długotrwały wpływ na zachowanie rynków, ale w krótkim terminie, może on być zauważalny. Warto pamiętać, że dla rynków wschodzących groźne jest zwłaszcza umocnienie jena, które może przybrać gwałtowną formę, ponieważ pozycje carry trade mogą być zamykane masowo (wcześniej otwierane były stopniowo). Dużo będzie zależało od opanowania samych inwestorów.
Tak czy inaczej przed dzisiejszą sesją nie dajemy bykom większych szans, choć naturalnie przebieg całych notowań będzie zależał od tego, co będzie działo się na innych rynkach akcji.
Spodziewamy się spadków i zwiększonej aktywności inwestorów. Zwyżki mogą być wykorzystywane do sprzedaży akcji.
WALUTY
Dziś rano warto zwrócić uwagę na jena, który szybko umacnia się wobec euro (0,7 proc.) i dolara (1,6 proc.). Część inwestorów likwiduje pozycje carry trade, część zabezpiecza je wystawiając opcje na wzrost japońskiej waluty – skutek jest jeden. Jen błyskawicznie się umacnia, co może mieć przełożenie na inne rynki.
Euro pozostaje powyżej 1,37 USD. Inwestorzy wierzą, że spadek dolara wynika ze wzrostu liczby zagrożonych kredytów hipotecznych w USA.
U nas dolar jest na tym samym poziomie, na którym zostawiliśmy go wczoraj (2,74 PLN), euro podrosło do 3,77 PLN, a frank do 2,28 PLN. Z całej trójki to frank może zyskiwać najszybciej, jeśli pozycje carry trade będą likiwdowane na światowych rynkach.
SUROWCE
Po wzroście o 1 proc. wczorajszego wieczoru, cena ropy utrzymuje się na poziomie 76,3 USD za baryłkę brent i do ustanowienia nowego rekordu pozostają jej dosłownie 2 dolary. Do końca lata ten rekord prawdopodobnie zostanie poprawiony, tym bardziej, że ubiegłoroczny również pochodzi z okresu wakacyjnego, kiedy popyt na benzynę jest rekordowo wysoki.
Cena miedzi pozostaje na poziomie 7.910 USD za tonę, osiągniętym po silnym wzroście o 9 proc. przez ostatnie dwa tygodnie. Presję na wzrosty wywiera spadek zapasów tego surowca na światowych giełdach (w Londynie zmalały 11-ty dzień z rzędu), co inwestorzy tłumaczą strajkami w chilijskich kopalniach oraz wzrostem importu do Chin.
Złoto pozostaje w silnym trendzie wzrostowym, spowodowanym osłabieniem dolara amerykańskiego. Do wczorajszego wzrostu o pół proc., dzisiaj dołożyło kolejne 0,5 proc. i uncja tego kruszcu kosztuje 666 USD.
