Oprocentowanie depozytów w PLN |
||||||
Najatrakcyjniejsze lokaty w PLN, oprocentowanie stałe (dla kwoty 10 000 na okres 12 miesięcy): |
||||||
OPEN Finance |
10 475,00 |
10 380,00 |
4,75% |
na koniec okresu |
||
Getin Bank |
10 450,00 |
10 360,00 |
4,50% |
na koniec okresu |
||
Dominet Bank |
10 420,00 |
10 336,00 |
4,20% |
na koniec okresu |
||
Rynek walutowy |
||||||
KURSY NBP, Fixing 07.10.2005 |
Kupno |
Sprzedaż |
||||
PLN/USD |
3,2218 |
3,2868 |
||||
PLN/EUR |
3,9022 |
3,9810 |
||||
PLN/CHF |
2,5221 |
2,5731 |
Polski rynek walutowy
Kolejny tydzień na kurs złotówki istotny wpływ miała przedwyborcza atmosfera. Każda wiadomość wskazująca na porozumienie między PiS i PO odnośnie przyszłej koalicji była odbierana pozytywnie przez rynek, który podobnie reagował na informacje wskazujące na zwycięstwo Tuska w wyborach prezydenckich. Kurs EUR/PLN na koniec tygodnia wyniósł 3,94, co oznacza spadek notowań euro o 0,03 proc. w stosunku do notowań z poprzedniego piątku (3,92). Kurs USD/PLN spadł z poziomu 3,27 (wcześniej) do 3,21 na koniec tygodnia, co oznacza umocnienie złotówki o 0,01 proc. Miała na to wpływ w dużej mierze fala deprecjacji dolara w drugiej części tygodnia na rynkach międzynarodowych.
Istotny dla naszej waluty będzie wynik wyborów, który może zostać opublikowany już w poniedziałek wieczorem. Zapewne okres przed drugą turą, do której najprawdopodobniej dojdzie, będzie oznaczał dużą nerwowość na rynku złotego.
Zagraniczny rynek walutowy
Mijający tydzień był bardzo interesujący dla rynku eurodolara. W poniedziałek testowaliśmy ważny poziom 1,19, który nie został jednak pokonany. Spowodowało to systematyczny spadek wartości amerykańskiej waluty do poziomu 1,21 w piątek (zmiana o ponad 1,5 proc.). Wydaje się, że w kontekście rosnących stóp procentowych w USA, długoterminowy trend wzrostowy USD powinien zostać utrzymany i być może ponownie wróci do poziomów z początku ubiegłego tygodnia.
Podobnie względem jena japońskiego dolar poddał się korekcie od środy, która nie była jednak tak mocna jak w wypadku EUR. Dzięki udanej sesji piątkowej dolarowi udało się nieznacznie zyskać w stosunku do jena (0,34 proc.) – jego kurs osiągnął poziom 113,8. Przyczyną pojawienia się korekty dolara w stosunku do wszystkich walut w środku tygodnia była publikacja niekorzystnych danych odnośnie indeksu ISM w sektorze usług w USA. Zadowalające piątkowe dane o rynku pracy mogą oznaczać powrót optymizmu w wypadku dolara.
Polski rynek obligacji i stóp procentowych
Początek tygodnia przyniósł sporą przecenę polskich obligacji. Wpływ na to miały prognozy inflacji resortu finansów oraz informacje o kosztach realizacji programu PiS i pogorszenie nastrojów w całym regionie. Przecena została jednak zatrzymana we wtorek, na co wpłynęły informacje z RPP wskazujące na kontynuację procesu obniżek stóp procentowych. Stanisław Nieckarz stwierdził, że w ciągu dwóch lat nie ma zagrożenia aby inflacja przekroczyła poziom 2,5 proc. Środowa aukcja obligacji skarbowych zakończyła się sukcesem. W ujęciu tygodniowym zanotowaliśmy jednak przecenę na polskim rynku długu, co wpłynęło na wzrost rentowności polskich papierów. W piątek kształtowały się ono następująco: dwuletnie – 4,35 proc.; pięcioletnie – 4,74 proc.; dziesięcioletnie – 4,75 proc.
Zagraniczne rynki obligacji
Kolejny tydzień amerykańskiego rynku długu mijał pod znakiem spadku cen. Rentowność obligacji amerykańskich wzrosła do najwyższego poziomu od kwietnia (powyżej 4,4). Dopiero ten wynik okazał się silnym wsparciem i spowodował większą aktywność kupujących, którzy zatrzymali trend spadkowy.
Członkowie FED wciąż deklarują większe obawy o poziom inflacji w USA, a nie wzrost gospodarczy, co wskazuje na możliwość dalszych podwyżek stóp. Analitycy twierdzą, że w przyszłym roku mogą one osiągnąć poziom nawet 5 proc. Następne spotkanie FED odbędzie się 1 listopada.
Podobnie obligacje europejskie traciły w tym tygodniu na wartości, co spowodowało osiągnięcie rentowności najwyższych od marca (np. rentowność niemieckich obligacji dwuletnich wyniosła 2,44 proc.), na co wpływ mają oczekiwania rynku co do podwyżek stóp procentowych przez ECB. Jest to spowodowane wzrostem inflacji konsumenckiej do poziomu 2,5 proc. w strefie euro.
Różnica pomiędzy rentownością amerykańskich i europejskich obligacji może zniechęcać inwestorów do wyprzedaży w USA. Rentowność dziesięcioletnich amerykańskich bonów jest wyższa o 1,2 pkt proc. w porównaniu do bonów niemieckich.
Polski rynek akcji
Po wcześniejszym rekordowym tygodniu na warszawskim parkiecie ostatnie sesje przyniosły inwestorom spore straty. Wprawdzie poniedziałkowe i wtorkowe notowania zapowiadały jeszcze kontynuację wzrostów, ale w czwartek nie było już wątpliwości, że to niedźwiedzie zdobyły przewagę na rynku.
Indeks „blue chip” zakończył tydzień na poziomie 2 421 pkt, tracąc 3,88 proc. Zarobili jedynie posiadacze walorów grupy TVN, ale tylko dlatego, że poniedziałkowe otwarcie wypadło na niskim poziome. Również te akcje nie uchroniły się od spadków podczas czwartkowej sesji. Najcięższą kotwicą była w tym tygodniu Agora, która poinformowała, że rozpocznie wydawanie nowej gazety codziennej. Inwestorzy negatywnie przyjęli nowe plany, które niewątpliwie obciążą wyniki finansowe spółki w najbliższych okresach. Kurs spadł o 6,76 proc. W nie najlepszych nastrojach kończą tydzień posiadacze udziałów GTC (-6,25 proc.), BZ WBK (-6,05 proc.) oraz PKN Orlen (-5,99 proc.).
Warto zaznaczyć, że od tego tygodnia sesja na warszawskiej giełdzie została przedłużona, co powinno zwiększyć atrakcyjność rodzimego parkietu. GPW podała, że we wrześniu obroty na rynku kasowym zwiększyły się o 68 proc. m/m i wyniosły 24 mld zł, co potwierdza tylko zainteresowanie, jakim cieszyły się notowane w Warszawie spółki.
Niepokojące informacje dotarły do inwestorów z debiutującego ostatnio na giełdzie PGNiG. Spółka podała, że nie uda jej się zarobić więcej niż w 2004 r. Wielu analityków zaznaczało już przy okazji emisji akcji, że elementem ryzyka jest działalność firmy na rynku cen regulowanych. Zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki taryfy gazu są wprawdzie wyższe, ale mogą nie zrekompensować rosnących cen surowca importowanego przez PGNiG głównie z Rosji.
Prognozy finansowe obniżył także lubelski Polmos. Z uwagi na koszty poniesione w związku z zamiarem przejęcia konkurencyjnego Polmosu Białystok firma zarobi w tym roku tylko 1,9 mln zł, o 89 proc. mniej niż planowała. Jednocześnie grupa CEDC poinformowała, że uzyskała zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta na przejęcie Polmosu Białystok.
Niewiele rekomendacji banków zostało ujawnionych w tym tygodniu. Inwestorzy dowiedzieli się, że DM BZ WBK zaleca akumulowanie walorów Opoczna, wyznaczając cenę docelową na poziomie 47,6 zł. Jednocześnie akcje Cersanitu otrzymały rekomendację „redukuj”; w tym wypadku „fair value” wynosi 123 zł. Dowiedzieliśmy się także, że JP Morgan posiada ponad 5 proc. udziałów KGHM Polska Miedź, a analitycy londyńskiego HSBC zalecają dużą ostrożność przy inwestycjach w naszym regionie. Papiery wartościowe notowane w Czechach i na Węgrzech ocenione zostały „neutralnie”, zaś notowane w Warszawie otrzymały rekomendację „zdecydowanie niedoważaj”.
Spółka Analizy Online opublikowała w tym tygodniu kolejny raport dotyczący aktywów rynku funduszy inwestycyjnych w Polsce.
We wrześniu aktywa zarządzane przez TFI wzrosły do 53,35 mld zł (+5,8 proc.). Najwięcej zyskały fundusze akcyjne, co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę dobrą koniunkturę na warszawskiej giełdzie w ostatnim miesiącu.
Zagraniczne rynki akcji
EUROPA – Europejski Bank Centralny na posiedzeniu w Atenach zadecydował, że nie zmieni poziomu stóp procentowych w strefie euro. Ze względu na spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego należałoby oczekiwać redukcji stóp.
Główne indeksy starego kontynentu straciły w zeszłym tygodniu.
DAX -1,1%
CAC40 -1,9%
FTSE -2,25%
British Petroleum (BP) podało, że zakłócenia w produkcji w rafineriach zlokalizowanych na południu USA, związane z huraganami, będą kosztowały koncern ok. 700 mln dolarów w III kwartale.
USA – Na amerykańskim rynku pracy wzrosła liczba nowych wniosków od osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych. Wyniosła ona 390 tys. przy prognozach analityków mówiących o liczbie 350 tys.
Najważniejsze indeksy straciły.
DOW JONES -2,25%
SP500 -2,32%
NASDAQ -2,6%
Słabe zachowanie rynku wpłynęło na walory największej na świecie sieci hoteli Marriott, której zysk wyniósł w III kwartale 149 mln dolarów (wzrost o 12 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego). Pomimo tego akcje wzrosły tylko o 0,5 proc.Natomiast koncern Motorola zdecydował, że aby poprawić swoje wyniki finansowe, zredukuje zatrudnienie w placówkach zlokalizowanych na całym świecie o 1,9 tys. stanowisk.
Wrzesień był słabym miesiącem dla producentów samochodów, których sprzedaż spadła w zależności od producenta od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.
To nie koniec problemów w amerykańskiej branży motoryzacyjnej. Ford musi zapłacić 30,4 mln dolarów odszkodowania rodzinie, której nastoletnia córka zginęła w wypadku samochodowym. Zbyt słaba konstrukcja dachu auta nie zapewniła dostatecznej ochrony. Akcje koncernu straciły od początku tygodnia 6 proc.
Z kolei Chrysler wezwał do serwisu właścicieli ponad 583 tys. samochodów z automatyczną skrzynią biegów. Powodem jest defekt techniczny uniemożliwiający bezpieczne zaparkowanie auta. Akcje producenta straciły w minionym tygodniu 1,8 proc.
AZJA – O rosnącej w siłę gospodarce Chin mówi się od dawna. W tym tygodniu inwestorzy otrzymali kolejne potwierdzenie tej tezy – chiński minister handlu poinformował, że nadwyżka handlowa jego kraju w tym roku wyniesie ok. 100 mld dolarów (potroi się).
Spadki dotknęły także inwestorów z Azji. Najważniejsze indeksy straciły.
NIKKEI -2,55%
HANG SENG -3,73%
KOSPI -3,0%
Zupełnie inaczej niż w USA przedstawia się sytuacja producentów aut z Japonii. We wrześniu sprzedaż samochodów Mazdy w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 5,4 proc.
RYNEK FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH W POLSCE
Rodzaje funduszy inwestycyjnych
Analizując politykę inwestycyjną poszczególnych funduszy, możemy podzielić je następująco: fundusze agresywne (akcji), fundusze mieszane (zrównoważone, stabilnego wzrostu), fundusze bezpieczne (rynku pieniężnego, obligacji). Dokonując wyboru funduszy powinniśmy przede wszystkim określić jaki poziom ryzyka inwestycyjnego jesteśmy w stanie zaakceptować. Należy też wziąć pod uwagę oczekiwane zyski, okres inwestycji, a w wypadku funduszy – politykę inwestycyjną funduszu oraz koszty.
Wyniki Rynku Funduszy TFI w Polsce: ostatnie 3 lata
Wyniki Rynku Funduszy TFI w Polsce: ostatnie 12 miesięcy
TEMAT TYGODNIA – Na co zwracać uwagę zaciągając kredyt
Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to poważna decyzja finansowa. W porównaniu i wyborze najkorzystniejszych ofert mogą pomóc doradcy finansowi. Przed wyborem kredytu, warto jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
-
Przed zaciągnięciem kredytu powinniśmy sprawdzić swoją zdolność kredytową, dowiedzieć się ile wynoszą odsetki oraz wysokość rat. Należy też obliczyć towarzyszące zakupowi nieruchomości koszty: notarialne, sądowe i około kredytowe.
-
Analizując koszty związane z zaciągnięciem kredytu, należy zwrócić uwagę nie tylko na oprocentowanie czy prowizję bankową, ale także na opłaty, które możemy ponieść w trakcie jego spłaty. Powinniśmy uważać na promocyjne oprocentowanie, obowiązujące przez pierwsze miesiące spłaty. Po okresie promocyjnym, wysokość raty i odsetek zwiększy się. Nie zapominajmy, że kredyt spłacany jest przez długi okres. Nie warto więc podpisywać umowy, kierując się tylko krótką promocją.W zależności od banku zapłacimy za: ubezpieczenie do czasu wpisu hipoteki (tzw. ubezpieczenie pomostowe lub przejściowe), wycenę nieruchomości, formalności sądowe i notarialne. W wybranych wypadkach banki mogą wymagać cesji z praw do polisy na życie. Mimo że polisa najczęściej nie jest zabezpieczeniem obowiązkowym, powinni przygotować się na nią samotni kredytobiorcy lub jedyni żywiciele rodziny. Po podpisaniu umowy kredytowej, możemy ponieść koszty związane z wcześniejszą spłatą kredytu lub jego przewalutowaniem. Takie operacje w jednych bankach są wolne od opłat, w innych płaci się za nie ok. 0,5-1,5 proc. kwoty kredytu pozostałej do spłaty. Warto pamiętać, że nawet, jeśli w tabeli opłat i prowizji nie znajdziemy informacji o kosztach przedterminowej spłaty czy zmiany waluty, możemy ponieść koszt związany z ustanowieniem aneksu do umowy kredytowej.
-
Lista dokumentów, które będziemy musieli dołączyć do wniosku, może się różnić w zależności od banku. Jeśli uzyskujemy dochody z tytułu umowy o pracę, poza zaświadczeniem o zarobkach, będziemy musieli przedstawić m.in. wyciąg z rachunku za ostatnie miesiące i rozliczenie podatkowe (PIT). Niekiedy może być również wymagana historia transakcji z karty kredytowej. Osoby prowadzące własną działalność gospodarczą muszą przygotować więcej dokumentów. Podstawą są PIT-y, wpis do ewidencji działalności gospodarczej, REGON oraz zaświadczenia o niezaleganiu ze składkami w ZUS i Urzędzie Skarbowym.
-
Wysokość kredytu może być uzależniona od naszej zdolności kredytowej. Rata kredytu np. we frankach szwajcarskich (CHF) jest niższa niż w złotówkach, ponieważ oprocentowanie kredytu denominowanego do franka jest niższe. Jeśli zdecydujemy się na kredyt w CHF, możemy też otrzymać wyższą kwotę. Pamiętajmy, że niezależnie od tego czy zaciągamy kredyt we franku, euro czy dolarach, otrzymamy pieniądze przeliczone na złotówki.
-
Dodatkowy koszt związany z zaciągnięciem kredytu walutowego to tzw. spread walutowy czyli różnica między kursem kupna i sprzedaży waluty (różnica około 3-6 proc.). Kredyty udzielane w walucie wypłacane i spłacane są w złotówkach. Przelewając pieniądze z kredytu, bank przelicza jego sumę po cenie kupna waluty, zaś my spłacamy raty już po cenie kursu sprzedaży, który jest wyższy.
-
Zaciągając kredyt sprawdźmy w jaki sposób bank ustala oprocentowanie kredytu. Większość stawek opiera się na tzw. stopie bazowej (np. WIBOR, LIBOR), powiększonej o marżę banku. Niektóre banki ustalają oprocentowanie decyzją zarządu, od którego zależy jak kształtować się będą stawki procentowe w trakcie spłaty kredytu.
-
Analizując umowę kredytową warto zapytać czy istnieje możliwość negocjacji poszczególnych zapisów. Najważniejsze warunki powinny być zawarte w umowie, a nie w regulaminie czy tabeli opłat i prowizji, które mogą się zmieniać w trakcie spłaty kredytu.