Według danych na koniec pierwszego kwartału 2010 roku, gospodarstwa domowe dysponowały oszczędnościami o wartości 835,9 mld PLN, co stanowiło równowartość 216,4 mld EUR. Oznacza to, iż wartość środków przeznaczonych przez gospodarstwa domowe na przyszłą konsumpcję ustanowiła kolejny rekord, rosnąc w skali roku o jedną piątą. Dynamika w pierwszym kwartale, w ujęciu złotowym, wyniosła +4,1%, co daje przyrost na poziomie +33,3 mld PLN.
Największy wpływ na wzrost oszczędności w I kwartale 2010 odegrały otwarte fundusze emerytalne. Środki zgromadzone w OFE zwiększyły się w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku o +13,1 mld PLN, co daje dynamikę na poziomie +7,3%. Tym samym udział tego segmentu w oszczędnościach Polaków osiągnął najwyższy poziom w historii – 22,9% na koniec marca br. Duży wpływ na wzrost oszczędności w I kwartale miały również bankowe depozyty, których wartość zwiększyła się o +8,0 mld PLN, czyli o +2,1%. To właśnie depozyty bankowe pozostają od lat głównym miejscem lokowania naszych oszczędności. Na koniec marca 2010 roku Polacy mieli zdeponowane na rachunkach i lokatach walutowych oraz złotowych 47,3% wszystkich oszczędności. To o ponad +10 pkt proc. więcej niż w połowie 2007 roku, kiedy stanowiły one 34,8% naszych oszczędności. To pokazuje jak duży potencjał tkwi w bankowych oszczędnościach do przenoszenia do bardziej dochodowych form inwestycji, tym bardziej, iż daje się zauważyć zmniejszenie dynamiki przyrostu depozytów (w marcu wartość depozytów zmniejszyła się do 395,6 mld PLN z rekordowego poziomu 396,4 mld PLN na koniec lutego).
Do dodatniej dynamiki oszczędności Polaków w pierwszym kwartale bieżącego roku przyczyniła się również korzystna sytuacja na rynkach akcji. Podstawowy indeks mierzący koniunkturę na warszawskim parkiecie zyskał w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku +6,2%. Poprawiły się również notowania polskich obligacji, indeks IROS zyskał w pierwszym kwartale +3,8%. Na znaczeniu zyskały więc fundusze inwestycyjne oraz ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe, których udział w oszczędnościach na koniec I kwartału wyniósł odpowiednio 8,1% oraz 4,1%, najwięcej od ponad roku. Wzrost aktywów był związany zarówno z napływem nowych środków, jak i ze wzrostu wartości instrumentów, w które inwestują zarządzający.
Największą dynamikę wzrostu (+12,2%) odnotowały w pierwszym kwartale środki zgromadzone w akcjach spółek publicznych. Ich wartość wzrosła o +4,6 mld PLN do 42,3 mld PLN na koniec marca br. Ponad dwukrotnie niższy wzrost (+5,5%) mogliśmy obserwować w przypadku środków pozyskanych przez zagraniczne firmy inwestycyjne, dystrybuujące swoje fundusze w Polsce na podstawie notyfikacji Komisji Nadzoru Finansowego. Jednak aktywa funduszy działających w tym segmencie nadal pozostają na niewielkim – w skali łącznych oszczędności – poziomie, stanowiącym zaledwie 0,3% naszych oszczędności.
Najsłabiej w trzecim kwartale wypadły inwestycje w obligacje i bony skarbowe oraz gotówka w obiegu. W ich przypadku dynamika była ujemna i wyniosła odpowiednio -0,3% oraz -1,1%. Oba segmenty zmniejszyły swój udział w strukturze oszczędności gospodarstw domowych do 1,5% i 10,6%.
Od końca 2008 roku oszczędności gospodarstw domowych odnotowują wyraźny wzrost, co ma związek przede wszystkim ze zdecydowanym polepszeniem koniunktury na rynku akcji. Świadczy o tym wysoka dynamika oszczędności za ostatnie 5 kwartałów zgromadzonych w samych akcjach (+50,8%), w funduszach inwestycyjnych (+28,9%), ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych(+26,8%) czy wreszcie w funduszach emerytalnych (+25,4%). W dalszym ciągu, aczkolwiek dynamika w tej kategorii jest mniejsza niż w latach 2007-2008 przyrasta również pula oszczędności, którą stanowią depozyty (+9,0%).
Zdolność do generowania nadwyżek przez gospodarstwa domowe ma jeszcze jeden pozytywny aspekt. Wartość oszczędności gospodarstw domowych może bowiem przyrastać w szybszym tempie niż PKB. Można więc oczekiwać, że na koniec 2010 roku relacja oszczędności gospodarstw domowych w stosunku do PKB ustanowi nowy rekord. Jak dotychczas swój najwyższy poziom osiągnęła ona w 2007 roku (61,5%).
Źródło: Analizy Online