Brylowały przede wszystkim dwa główne tuzy naszej giełdy czyli KGHM Polska Miedź i PKN Orlen – trochę z powodu zachowania się cen ropy naftowej i miedzi, a trochę z powodu prawdopodobnego napływu większych środków z zagranicy. Sielankę graczy giełdowych zaburzyła co prawda częściowo spadkowa sesja czwartkowa, ale w piątek mimo słabszego zachowania się indeksów pod koniec sesji było już dużo lepiej. Wysoki poziom obrotów sugeruje, że możemy mieć w tym tygodniu próbę wybicia w górę na indeksie naszych największych spółek giełdowych, z jednoczesną próbą ustanowienia nowych historycznych rekordów.
Mocnym wsparciem dla zachowania się w dniu dzisiejszym warszawskiego parkietu powinny być przede wszystkim 3 główne czynniki:
– dobre piątkowe zamknięcie głównych indeksów giełd amerykańskich np. S&P500 – 1452.85 (+0,35%),
– piątkowe oświadczenie przedstawicieli krajów G7, którzy potwierdzili, że jak na razie gospodarka światowa ma się dobrze, a stopa wzrostu w tym i przyszłym roku wyniesie blisko 5%, mimo oczekiwań co do spowolnienia gospodarki amerykańskiej. Jako główne przesłanki do dalszego stabilnego wzrostu podano siłę gospodarki amerykańskiej (mimo kryzysu na rynku nieruchomości), poprawę sytuacji w Europie i odradzającą się gospodarkę japońską, gdzie zakłada się, że odrodzenie się popytu wewnętrznego będzie motorem dla przyszłych wyników PKB tego kraju.
– bardzo dobre dzisiejsze zamknięcie giełd azjatyckich, z których duża część zamknęła się na plusie wynoszącym dużo ponad 1% np. Nikkei 225, HSI czy Shanghai.
Wszystko wskazuje na to, że nowe rekordy na krajowym rynku akcji są cały czas w zasięgu ręki i wystarczy trochę więcej zaangażowania strony popytowej do tego, żebyśmy mieli czym się chwalić w tym tygodniu.