Jeszcze w tym roku tzw. „podatek” Religi może zostać uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z konstytucją. W Trybunale złożono dotychczas dwa wnioski o zbadanie zgodności opłaty z konstytucją autorstwa Platformy Obywatelskiej oraz PKPP Lewiatan. Naruszenie zasady równości wobec prawa, przyzwoitej legislacji, czy trójpodziału władzy, to główne zarzuty wobec pomysłu byłego Ministra Zdrowia. Mając je na uwadze, swoją koncepcję rozliczania kosztów leczenia przygotowali ubezpieczyciele.
Głównym założeniem propozycji Polskiej Izby Ubezpieczeń jest wprowadzenie daleko idących ułatwień, w stosunku do tradycyjnego regresu, w rozliczaniu kosztów za leczenie ofiar wypadków drogowych. Dzięki propozycji PIU dochodzenie roszczeń Narodowego Funduszu Zdrowia wobec ubezpieczycieli będzie przebiegało sprawniej oraz mniejszym kosztem.
Według propozycji PIU niesprawiedliwa opłata, jaką jest „podatek” Religi powinna zostać zastąpiona regresem ubezpieczeniowym. Zgodnie z pomysłem Izby, Narodowy Fundusz Zdrowia będzie zgłaszał się do ubezpieczyciela o zwrot poniesionych kosztów za leczenie. W celu usprawnienia tej procedury, NFZ będzie musiał przedstawić ubezpieczycielowi jedynie zaświadczenie od policji o zaistnieniu wypadku, a od Zakładów Opieki Zdrowotnej o udzieleniu opieki medycznej poszkodowanemu. W przypadku, gdy sprawca wypadku nie będzie znany, Narodowy Fundusz Zdrowia będzie mógł złożyć wniosek o zwrot kosztów do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Narodowy Fundusz Zdrowia, zgodnie z propozycją PIU, będzie się rozliczał z zakładami ubezpieczeń lub UFG w formie ryczałtu uzależnionego od zakresu świadczeń medycznych udzielonych poszkodowanemu. Dzięki temu wysokość środków uzyskiwanych przez NFZ będzie zbliżona do realnych kosztów leczenia, a nie odgórnie zakładanych, jak ma to miejsce w przypadku „podatku” Religi.
W związku z tym, że państwo nie może całkowicie zrezygnować z finansowania świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych, wysokość ryczałtu będzie odpowiadała połowie średniej wysokości kosztów ponoszonych przez publiczny fundusz na opiekę zdrowotną. Druga połowa będzie finansowana z obowiązkowych składek ubezpieczenia zdrowotnego.
– Naszym zdaniem, co też podkreślaliśmy wielokrotnie, „podatek” Religi jest bardzo złym rozwiązaniem, niekorzystnym z punktu widzenia ubezpieczycieli i milionów kierowców. Dlatego przygotowaliśmy projekt, dzięki któremu koszty leczenia ofiar wypadków drogowych mogą być rozliczane w sprawiedliwy i racjonalny sposób – powiedział prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń Tomasz Mintoft-Czyż.