Rosną też stopy w Szwajcarii, a w walucie tego kraju wciąż zadłuża się m.in. większość osób biorących kredyty hipoteczne. Czy rosnące stopy procentowe mogą stanowić dla banków pokusę do zwiększenia marż na kredytach i depozytach? „Naturalne jest, że gdy stopy procentowe spadają, to z nimi kurczą się marże, maleje bowiem różnica pomiędzy cenami produktów bankowych. Gdy stopy są wyższe, możliwości żonglowania marżami poszerzają się i banki mogą to wykorzystać” – mówi Maciej Witkówski, wicedyrektor biura sprzedaży mBanku.
Jednak na tak konkurencyjnym rynku, jaki mamy obecnie, wykorzystanie tego chwytu nie będzie łatwe. „Podwyżka marży może po prostu grozić wykluczeniem z udziału w boomie na kredyty” – uważa Gabriel Głusek, dyrektor departamentu bankowości detalicznej w PKO BP.
W kwietniu, po raz pierwszy od prawie trzech lat, Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 0,25 pkt proc. Główna stopa referencyjna wzrosła z 4 do 4,25 proc. Podwyżki stóp procentowych odczują najszybciej posiadacze kredytów mieszkaniowych. Obecnie średnie oprocentowanie kredytów w złotych wynosi 5,5 proc. Według analityków Expandera na koniec roku wyniesie ono 5,85 proc.
Więcej informacji w „Parkiecie”.