W porównaniu z przeciętnym Europejczykiem Polak ma zdecydowanie wyższe zaufanie do bankowości elektronicznej – piszą w najnowszym raporcie analitycy Deutsche Bank Research. Lęk przed nadużyciami jest u nas znacznie mniejszy niż wśród klientów banków we Francji czy w Niemczech.
Dzięki coraz bardziej powszechnemu dostępowi do Internetu szerokopasmowego i rosnącej popularności nowoczesnych urządzeń mobilnych – smartfonów i tabletów, na całym kontynencie w szybkim tempie zwiększa się również liczba osób korzystających z bankowości elektronicznej. Jak zauważają jednak eksperci Deutsche Bank Research, rozwojowi nowych technologii towarzyszą ciągle duże obawy o bezpieczeństwo użytkowników. Co ciekawe, w porównaniu z innymi krajami, Polacy deklarują stosunkowo wysoki poziom zaufania do bankowości online.
Nowoczesne i skuteczne oprogramowanie antywirusowe oraz wysokie standardy nadzoru funkcjonowania systemów IT są już normą w większości krajów europejskich. Świadomość potrzeby dbania o bezpieczeństwo bankowości elektronicznej jest szczególnie wysoka w Skandynawii. Na drugim biegunie znajdują się niektóre kraje Europy Południowej i Wschodniej, gdzie bardzo mało uwagi przywiązuje się do kwestii zabezpieczeń w sieci.
Według danych Eurostat przytoczonych w najnowszym raporcie Deutsche Bank Research, jeden na pięciu Niemców uważa, że bankowość elektroniczna niesie za sobą ryzyko nadużyć, dlatego powstrzymują się od przeprowadzania transakcji finansowych w sieci. Jeszcze większe obawy w tej materii wyrażają Hiszpanie i Włosi. W obu tych krajach ponad 20 proc. mieszkańców nie korzysta z bankowości online ze względu na to, że widzą w niej potencjalne zagrożenie dla swoich pieniędzy.
Z raportu Deustche Bank Research wynika, że taką właśnie postawę deklaruje jedynie 7 proc. Polaków. Jest to jeden z najlepszych wyników w Europie (dokładnie tak samo odpowiadali Słowacy). Jak uważa Emil Witan, Dyrektor Centrum Bankowości Elektronicznej Deutsche Bank PBC, świadczy to o wysokiej świadomości i odpowiednim podejściu do ryzyka. – Moim zdaniem większość klientów doskonale zdaje sobie sprawę, jakie zagrożenia niesie ze sobą Internet jako taki, ale potrafią minimalizować to ryzyko poprzez stosowanie się do podstawowych zasad bezpieczeństwa bankowości online. Jest to o tyle proste , że informacje na ten temat są ogólnodostępne – można je znaleźć chociażby na stronach logowania do bankowości internetowej – dodaje.
Nieco lepiej od Polski wypadają jedynie niektóre kraje nordyckie (Islandia, Finlandia, Norwegia), a także Austria i Litwa. Największe zaufanie do bankowości online w Europie mają Estończycy. Zdaniem Emila Witana fakt, że jesteśmy w czołówce państw, których użytkownicy nie boją się korzystać z bankowości elektronicznej zawdzięczamy przede wszystkim temu, że polskie banki mają bardzo dobre zabezpieczenia, a więc Polacy czują się swobodnie i bezpiecznie korzystając ze zdalnych kanałów dostępu.
Wysoka pozycja krajów skandynawskich wynika głównie z tego, że ich kontakt z bankowością rozpoczął się dużo wcześniej, a więc mieszkańcy mieli też dużo więcej czasu na zapoznawanie się z rozwiązaniami internetowymi i edukację w tym obszarze. Jednak jak podkreśla Emil Witan, pod względem edukacji na temat sieci polscy internauci nie ustępują tym z bardziej rozwiniętych krajów.
Zdecydowanymi liderami w obszarze dbałości bezpieczeństwo w sieci i ochrony przed nielegalnymi praktykami są kraje nordyckie i Republiki Bałtyckie. Jak zauważają eksperci Deutsche Bank Research najgorsza sytuacja ma miejsce we Włoszech, Grecji i Bułgarii gdzie bardzo mało uwagi poświęca się ochronie danych w Internecie. Praktycznie każda aktywność internetowa może nieść tam za sobą potencjalne ryzyko – piszą.
– Świadomość i edukacja w każdym obszarze ma istotny wpływ zarówno na skłonność do korzystania z różnych nowinek, jak i na przełamywanie strachu przed nieznanymi rozwiązaniami – zauważa Emil Witan z Deutsche Bank PBC. W kontekście bankowości elektronicznej pamiętać należy, że na bezpieczeństwo korzystania z niej składają się dwa czynniki: zabezpieczenia po stronie banków oraz – o czym często zapominamy – zabezpieczenia po stronie użytkowników. – Sprawdzajmy więc w wiarygodnych źródłach (m.in. na stronach banków) jak zabezpieczyć siebie oraz nasz komputer, smartfon czy tablet przed zagrożeniami z sieci i korzystajmy z dobrodziejstwa cyberświata bankowości – komentuje Emil Witan z Deutsche Bank PBC.
Źródło: Clear Communication Group