W 2008 roku Amerykanie po raz pierwszy w historii wydali mniej na przedświąteczne zakupy dokonywane w sieci. Podobne spadki omijają jednak Polskę. W listopadzie i grudniu 2008 roku sklepy internetowe kolporter.pl, iperfumy.pl i czerwonamaszyna.pl, zanotowały znaczne wzrosty w porównaniu do roku 2007.
Według firmy comScore, która monitoruje handel w sieci, w okresie od 1 listopada do 23 grudnia 2008 roku, Amerykanie wydali w sklepach internetowych 25,5 miliardów dolarów. Było to o 3% mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej, kiedy zakupy pochłonęły 26,3 miliardów dolarów. Słabsze wyniki z USA nie pokrywają się jednak z doświadczeniami polskich serwisów e-commerce. Dane serwisów kolporter.pl, iperfumy.pl i czerwonamaszyna.pl pokazują, że sklepy te odnotowały duże wzrosty obrotów i ilości zamówień w okresie przedświątecznym.
W przypadku kolporter.pl, w którego ofercie można znaleźć książki, filmy, gry i muzykę, liczba zamówień w listopadzie i grudniu 2008 r. wzrosła o ok. 70%, a wartość obrotów o 23 % w porównaniu do roku 2007. – Pomimo mało optymistycznych danych płynących zza granicy trudno chyba mówić, iż kryzys dotknął polski e-handel – mówi Robert Sołkiewicz pełnomocnik zarządu ds. strategii i rozwoju e-biznesu Kolporter SA. – Ilość zamówień, rosła szybciej niż obroty, co było spowodowane spadkiem średniej wartości pojedynczego zamówienia. Wzrost liczby kupujących w sieci, pozwala utrzymać wzrosty sprzedaży nawet jeżeli statystyczny klient ogranicza wydatki pod wpływem doniesień o pogorszeniu się koniunktury – dodaje.
Podobne doświadczenia mają przedstawiciele sklepów iperfumy.pl oraz czerwonamaszyna.pl. Wzrost obrotów jednej z najpopularniejszych w Polsce perfumerii internetowych – iperfumy.pl, wyniósł ok. 100%. Jeszcze szybciej rosła liczba zamówień. O ok. 10% spadła natomiast średnia wartość pojedynczego zamówienia. – W okresie przedświątecznym zanotowaliśmy mocną zwyżkę sprzedaży, pomimo faktu wyraźnego osłabienia się polskiej waluty, co z kolei miało przełożenie na ceny produktów importowanych. – komentuje Piotr Wójcik Marketing Manager iperfumy.pl – Trudno więc mówić o jakimkolwiek kryzysie, jeśli w sposób niekwestionowany rośnie sprzedaż produktów luksusowych, jakimi niewątpliwie są perfumy – dodaje.
Wzrosty zanotowała również czerwonamaszyna.pl, czyli jeden z najpopularniejszych polskich sklepów specjalizujących się w sprzedaży prezentów i elementów dekoracyjnych dla domu. W listopadzie i grudniu 2008 r. liczba zamówień wzrosła tu o 47%, a obroty o 41%, w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. – My również nie odczuwamy oznak kryzysu – mówi Anna Zasada z czerwonamaszyna.pl – Polski e-commerce nie osiągnął jeszcze poziomu podobnego do tego w gospodarkach rozwiniętych jak Niemcy, czy Wielka Brytania i ma przed sobą długą drogę rozwoju. Dlatego pomimo niepokojących doniesień zza granicy zachowujemy umiarkowany optymizm. Sprzedaż powinna rosnąć, choć być może nieco wolniej niż w ostatnich latach – podsumowuje.
Co kupowano?
Tuż przed świętami klienci sklepu kolporter.pl najchętniej kupowali książki. Drugim w kolejności najpopularniejszym prezentem okazały się płyty z muzyką. Rzadziej kupowano filmy i gry. Z oferty sklepu iperfumy.pl przed świętami zdecydowanie najpopularniejsze były tzw. sety czyli zestawy upominkowe oraz wody perfumowane we flakonach o największych objętościach. Wśród klientów czerwonamaszyna.pl największym powodzeniem cieszyły się natomiast pomysłowe drobiazgi użytkowe. Bestsellerem, który panie kupowały panom w prezencie, okazała się myszka komputerowa w kształcie kobiecego ciała, ubrana w seksowny gorsecik. Wśród mężczyzn, którzy kupowali prezenty dla kobiet, największym powodzeniem cieszył się wieszak na torebkę utrudniający jej kradzież.
Źródło: Kolporter.pl