37 milionów złotych zebrała do końca niedzieli Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Cała akcja może więc w tym roku przynieść ponad 44 miliony złotych.
O ogromie tego charytatywnego zrywu może świadczyć fakt, że w ciągu jednego dnia zbierana jest kwota wystarczająca na zakup nawet kilkunastu bloków mieszkalnych z ponad 200 mieszkaniami w dużym mieście lub wynajęcie dwupokojowego mieszkania w stolicy na ponad 2000 lat.
Orkiestra zagrała dla dzieci już po raz dziewiętnasty ustanawiając kolejny rekord zebranej kwoty. Pod koniec niedzieli orkiestrowy licznik wskazywał przeszło 37 milionów. W 2010 roku w tym samym momencie był on poziomie o 1 mln niższym. Można więc szacować, że w bieżącym roku po całkowitym podliczeniu ma szansę przekroczyć nawet 44 mln zł. Kwota ta pomoże wielu dzieciom ze schorzeniami układu moczowego, nerek czy nadciśnieniem tętniczym. O ogromie charytatywnego zrywu może świadczyć chociażby to na ile starczyłby na rynku nieruchomości pieniądze zebrane zaledwie w ciągu jednego dnia przez przeszło 100 tysięcy wolontariuszy.
Kilkanaście bloków z ponad 200 mieszkaniami
W stolicy za 44 mln złotych można kupić 4738 m kw. i to przy założeniu braku negocjacji ceny sprzedaży. Przeciętna powierzchnia sprzedawanego na rynku wtórnym mieszkania wynosi około 50 m kw. Zebrana przez orkiestrę kwota wystarczyłaby więc na zakup 90 przeciętnych mieszkań w Warszawie, czyli kilku mniejszych bloków lub jednego kilkunastopiętrowego budynku z wielkiej płyty. Warto tu zauważyć, że finał trwa zaledwie jeden dzień!
Dwadzieścia mieszkań więcej można by było nabyć za 44 mln złotych w Krakowie. W Rzeszowie natomiast zamiast jednego stołecznego wieżowca z wielkiej płyty można by było kupić aż dwa. Spośród badanych miast najniższą cenę ofertową zanotowano w Bydgoszczy. Za zakładaną kwotę można tam kupić ponad 200 przeciętnych mieszkań, czyli kilkanaście mniejszych bloków.
Nawet cała inwestycja na własność
Na rynku pierwotnym możliwe do dokonania zakupy za 44 mln zł także byłyby pokaźne. W stolicy na przykład w inwestycji Kaskada na Woli giełdowej spółki GANT można kupić przeszło 100 mieszkań. Natomiast Spółka Bouygues Immobilier Polska osobie mającej 44 mln zł mogłaby sprzedać cały drugi etap inwestycji Villa Parc na Ochocie. We Wrocławiu natomiast można kupić przeszło 115 mieszkań w inwestycji Innova w dzielnicy Krzyki. Problem w tym, że obecnie sprzedawany pierwszy z siedmiu etapów ma tylko 70 lokali… Warto ponadto zauważyć, że kupując mieszkania w pakietach można liczyć na znaczne obniżki cen. – Przeciętnie na rynku można osiągnąć obniżkę rzędu 10% kupując pakiet 20 mieszkań. Wynik ten może się jednak znacznie różnić w zależności od polityki sprzedażowej konkretnego dewelopera – tłumaczy Piotr Tajer, doradca Home Broker z Warszawy.
Wynajem do końca świata
Oczywiście mieszkanie można też wynajmować. Przeciętny lokal w stolicy za 44 mln zł można zajmować przez przeszło 2000 lat. Za 1,8 tys. zł miesięcznie można bowiem na przykład wynająć dwupokojowy lokal o powierzchni 54 m kw. na warszawskim Bemowie. Mieszkanie jest w pełni umeblowane i wyposażone z oddzielną kuchnią i garderobą. W cenę wliczony jest czynsz i opłata za miejsce garażowe. – Dodatkowo najemca będzie też mógł korzystać z siłowni, symulatora golfa i sali kinowej znajdującej się w budynku – dodaje Łukasz Mociun, doradca Home Broker z Warszawy. W Krakowie za 1,8 tys. zł można wynająć mieszkanie o powierzchni 40 m kw. w prestiżowej lokalizacji – na Starym Mieście. Lokal mieści się w przedwojennej kamienicy i jest świeżo po remoncie z dodatkową antresolą i pełnym wyposażeniem w cenie. Natomiast na Starym Mieście we Wrocławiu za taką kwotę można wynająć dwa pokoje o powierzchni 50 m kw. w nowym budownictwie. Lokal jest w pełni wyposażony i wykończony w wysokim standardzie, a do lokalu przynależy ogródek i taras.
Źródło: Home Broker