Akcja zbierania pieniędzy wśród osób pracujących w GM Records rozpoczęła się tydzień temu. W poniedziałek rano wszyscy pracujący w biurowcu, za pośrednictwem wewnętrznej poczty, otrzymali informację o celu zbierania pieniędzy, oraz miejscach, w których znajdują się pudełka imitujące skarbonki. Później już tylko czekano na efekty.
Podczas siedmiodniowej akcji, przeprowadzonej tylko na terenie biurowca firmy zebrano 1294,61 zł.
„Wobec tragedii, w której ginie ponad 150 tysięcy osób nikt nie może przejść obojętnie. Oglądając w telewizji ogrom zniszczeń, każdy z nas ochoczo przyłączył się do tej inicjatywy. Zdajemy sobie sprawę że w obliczu potrzeb, suma którą zebraliśmy jest niewielka. Niemniej jednak nie zrobiliśmy tego po to, by chwalić się cyframi, zrobiliśmy to przede wszystkim z potrzeby serca. Udowodniliśmy innym, że każdy może zrobić coś, by przyczynić się do pomocy. Myślę, że trafnie wskazaliśmy kierunek. Może jednostkowy wkład nie jest duży, ale jeśli pomnożymy go przez wszystkich pracowników zatrudnionych we wszystkich firmach świata….” – zastanawia się Matylda Nosowska, Specjalista ds. Marketingu GM Records.
Firma GM Records, potentat w dziedzinie tłoczenia dysków optycznych, od lat wspiera szereg akcji charytatywnych. Jednak publikowanie informacji na temat obdarowanych instytucji oraz kwot, jakie na ich działalność zostały przeznaczone jest niezgodne z polityką komunikacyjną firmy. Informacja o akcji pracowniczej potraktowana została wyjątkowo, gdyż jest inspirująca dla wszystkich osób pracujących w innych firmach.
„Jako firma GM Records od wielu lat wspieramy akcje charytatywne. Jednak nigdy nie chwalimy się tym. O wsparciu z naszej strony zawsze wiedzą tylko obdarowani. Jeśli pomagamy, to po to by pomóc a nie obnosić się tym. Akcja, którą zorganizowali pracownicy biura GM Records świadczy o tym, że charytatywna polityka firmy, którą prowadzimy od dłuższego czasu jest zgodna z wewnętrznymi potrzebami naszych pracowników. Życzę wszystkim Zarządom, by posiadali tak kreatywny i nieobojętny na tragedię personel” – mówi Marek Grela, właściciel GM Records