Osobom, które bardzo często pobierają gotówkę w bankomatach, polecamy Visę Electron wydawaną przez Fortis Bank do rachunku e-Pakiet oraz kartę Maestro Banku Ochrony Środowiska. Z analizy „Rzeczpospolitej” wynika, że są to najbardziej uniwersalne karty debetowe. Można nimi płacić za zakupy, za darmo podejmować gotówkę we wszystkich bankomatach w kraju, a kartą Fortis Banku także za granicą.
Niestety, z tymi kartami związane są wysokie stałe koszty. Trzeba płacić za prowadzenie konta, do którego karta jest wydana. W Fortis Banku i Banku Ochrony Środowiska za prowadzenie rachunku trzeba miesięcznie płacić 7 zł. Do tego w Fortis Banku dochodzi opłata za korzystanie z karty (1 zł miesięcznie), a w Banku Ochrony Środowiska – za wydanie karty (15 zł po roku korzystania z niej). W sumie są to jednak bardzo dobre propozycje dla osoby, która aktywnie korzysta z karty.
Wysokie stałe koszty mogą być jednak nie do zaakceptowania, gdy karty używa się niezbyt często, zwłaszcza w bankomacie. Wtedy najlepiej mieć Visę Electron oferowaną przez internetowy mBank do rachunku eKonto. Nie ma żadnej opłaty za wydanie karty i korzystanie z niej, za prowadzenie eKonta. Za darmo można podejmować gotówkę we wszystkich bankomatach, które należą do Banku Zachodniego WBK i sieci Euronet (maksymalny dzienny limit wypłat wynosi nawet 5 tys. zł).
Według „Rzeczpospolitej” do zdalnych transakcji bardzo dobrze nadaje się Visa Electron internetowego Inteligo. Jest to jedna z wielu kart elektronicznych, którymi można przeprowadzać operacje w sieci (oczywiście oprócz standardowych operacji).
Za korzystanie z tej karty płaci się co miesiąc 99 groszy. Jest to niewiele w porównaniu z opłatami za wydanie karty tłoczonej. Kartą Inteligo można bez opłat pobierać gotówkę w prawie 1,9 tys. bankomatów PKO BP. Za prowadzenie rachunku płaci się tylko wtedy, gdy jest na nim średnio mniej niż 100 zł.
Dla osoby, która często podróżuje za granicę, najlepszą propozycją jest Visa Electron lub Maestro wydawane do konta osobistego w ING Banku Śląskim. Przy przeliczeniach walutowych bank stosuje korzystne kursy. Prowizja od transakcji gotówkowych za granicą wynosi 3 proc. Inne banki na ogół pobierają prowizję minimalną (np. 3 proc., ale nie mniej niż 10 zł) lub zryczałtowaną (np. 10 zł). W praktyce dla klienta najlepsza jest prowizja procentowa, ponieważ tanim kosztem może wtedy podejmować z bankomatu niewielkie kwoty. I z tego punktu widzenia karty ING Banku Śląskiego są lepsze niż konkurencyjne. Zaletą tych kart jest też to, że można je dostać bez deklarowania stałych wpływów na konto.