Wczorajsza sesja, mimo niekorzystnych danych z Niemiec oraz przeróżnych plotek związanych z restrukturyzacją greckiego długu, jakie docierały na rynki, przebiegła spokojnie i jednoznacznie pozytywnie dla obozu byków.
Inwestorzy już od samego rana zabrali się za zakupy i nie ustawali w wysiłkach do końca sesji. Najbardziej cieszy niewielki, ale jednak zauważalny wzrost obrotów. Dziś byki pewnie znów spróbują skierować indeksy giełdowe na północ.
WIG20 zakończył wczorajszą sesję wzrostem o 0,71 proc. przy obrotach wynoszących 763 mln zł. Niemiecki DAX wzrósł o 0,60 proc., indeks DJ Euro Stoxx 50 o 0,70 proc. Podobnie pozytywnie zakończyła się sesja za oceanem. Dow Jones wzrósł 0,61 proc., S&P500 o 0,69 proc., Nasdaq o 0,70 proc. Na szczęście inwestorom nie popsuły wczoraj nastroju dane z niemieckiej gospodarki. Zamówienia przemysłowe w Niemczech spadły o 2,7 proc. m/m, spodziewano się wzrostu o około 0,5 proc. m/m. Po południu zapoznaliśmy się z serią danych z USA. Zanotowano tam spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny. Indeks spadł w minionym tygodniu o 1,2 proc. Również te dane nie były kluczowe dla inwestorów. W dniu wczorajszym zwrócono szczególną uwagę na raport ADP Employer Services na temat zatrudnienia. W firmach w USA przybyło w lutym 216 tys. miejsc pracy, prognozowano przyrost o 205 tys. I to właśnie te dane zapewniły nam utrzymanie dobrych nastrojów na naszym parkiecie do końca sesji.
W trakcie wczorajszego dnia sporo spekulowało się na temat zamiany obligacji greckich o wartości 106 mld euro na nowe obligacje przez prywatnych wierzycieli. Aby operacja, której rozstrzygnięcie będzie miało miejsce dziś o godzinie 21:00 naszego czasu, się powiodła musi się na nią zgodzić 75 proc. wierzycieli. Prasa grecka twierdziła, że godzi się na nią 75-80 proc. wierzycieli . Wczoraj odbyła się również konferencja prasowa po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. RPP, zgodnie z oczekiwaniami rynku, pozostawiła stopy na niezmienionym poziomie. Prezes NBP Marek Belka stwierdził podczas konferencji, że w najbliższym czasie podwyżki stóp procentowych są bardziej prawdopodobne niż ich obniżki.
Dziś poznamy dane na temat produkcji przemysłowej w Niemczech, raport Challengera o planowanych zwolnieniach w USA oraz cotygodniowe dane o ilości nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, także w USA. Również dzisiaj poznamy decyzję Banku Anglii oraz ECB na temat stóp procentowych. Analitycy oczekują utrzymania stóp na niezmienionym poziomie. O 14:30 odbędzie się konferencja prasowa prezesa ECB. Tuż przed godziną 8:00 naszego czasu kontrakt na indeks S&P500 rośnie o 0,21 proc., japoński Nikkei urósł o 2,00 proc, chiński Hang Seng rośnie o 0,90 proc.
Źródło: Noble Securities SA