Po okresie względnej stabilizacji w pierwszych tygodniach roku, banki zdecydowały się na obniżenie oprocentowania lokat. I nie są to pojedyncze przypadki, jak bywało do tej pory. Widać, że zjawisko to ma charakter bardziej powszechny, dotyczy większej liczby banków oraz niemal wszystkich terminów i walut.
Łagodzenie przez banki polityki kredytowej oraz przyspieszenie akcji kredytowej z fazy zapowiedzi przeszło do działań i stało się widoczne na rynku. Można więc było się spodziewać, że wzrośnie popyt na pieniądze klientów. I że banki przynajmniej utrzymają oprocentowanie lokat na dotychczasowym poziomie, a być może będziemy świadkami kolejnej odsłony walki konkurencyjnej, czyli lekkiej zwyżki oprocentowania.
Stało się jednak zupełnie inaczej. W ciągu ostatnich czterech tygodni kilka banków z naszego zestawienia, obejmującego liderów pod względem wysokości oferowanych odsetek, zdecydowało się na ich obniżenie. Z rynkowych sygnałów i wypowiedzi przedstawicieli sektora wynika, że walka o depozyty przeniosła się z segmentu lokat dla osób fizycznych do segmentu przedsiębiorstw. W systemie bankowym było też sporo „wolnego” pieniądza, który banki lokowały w bardzo bezpieczne instrumenty, głównie przeprowadzając transakcje z Narodowym Bankiem Polskim. Wygląda na to, że teraz te środki odważniej angażują w działalność kredytową.
Być może banki chcą również wykorzystać czas pozostający jeszcze do momentu ewentualnych podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Dość powszechne jest przekonanie, że może do nich dojść już w drugiej połowie roku. Sprecyzowanie, kiedy miałoby to nastąpić, będzie możliwe po kolejnych danych, dotyczących tempa i skali poprawy sytuacji w polskiej gospodarce. Styczniowa inflacja, która wyniosła 3,6 proc. i była wyższa, niż się spodziewano, może stanowić dodatkowy argument za podwyżką stóp. Szczególnie, jeśli nie zacznie bardziej wyraźnie spadać w kolejnych miesiącach. Część ekonomistów spodziewa się, że w pierwszym półroczu mogłaby ona zmniejszyć się nawet do 1,5 proc. Gdyby okazało się, że to zbyt optymistyczny scenariusz, „ryzyko” szybszego zaostrzania polityki pieniężnej mogłoby stać się bardziej realne. A gdy taka perspektywa będzie już widoczna, bankom nie byłoby zręcznie obniżać oprocentowania lokat.
Odsetki tną nie tylko liderzy
W porównaniu do poprzedniego zestawienia z połowy stycznia, w ciągu ostatnich tygodni większość banków zdecydowała się na obniżenie oprocentowania. Dotyczy
to zarówno liderów, znajdujących się na czele naszego rankingu, jak i tych, którzy zajmują dalsze miejsca.
Do tej pierwszej grupy należą Eurobank, Getin, Noble Bank i Meritum. Nadal jednak czołówka banków niemal się nie zmienia. Z 5,05 do 4,85 proc. obniżył oprocentowanie lokaty 1-miesięcznej w złotych Eurbank. Meritum Bank zmniejszył odsetki lokaty 1-miesięcznej z 4,5 do 4,2 proc., a lokat 3-i 6-miesięcznej z 5,5 do 5,2 proc. Lokata roczna tego banku, która w połowie stycznia była oprocentowana na 5,5 proc. także „straciła” 0,3 punktu procentowego. 1-miesięczna lokata Getin Banku, z której w styczniu można było otrzymać 3,95 proc., wypadła z naszego lutowego zestawienia.
Stosunkowo najmniejsze zmiany zaszły w przypadku lokat o dłuższych terminach. Obniżeniu oprocentowania rocznej lokaty Meritum Banku towarzyszyło wejście Banku Pocztowego z odsetkami na poziomie 5,75 proc., co zapewniło mu trzecie miejsce w tej kategorii. To jeden z nielicznych przypadków zwiększenia atrakcyjności oprocentowania. Bank Pocztowy utrzymuje niezmiennie miano lidera w przypadku lokat 2-letnich. Za to zrezygnował z nich Noble Bank. Nieznacznie obniżyły wysokość odsetek w tej kategorii Getin i BGK.
W większości przypadków znów zmniejszyła się różnica wysokości oprocentowania oferowanego przez liderów w poszczególnych kategoriach lokat, a bankami z ostatniego miejsca naszego zestawienia. Największe ujednolicenie ofert ma miejsce w przypadku lokat 6-miesięcznych. Najbardziej zróżnicowane są one dla lokat o najdłuższych terminach, czyli 24- i 36-miesięcznych.
W walutowych niewiele zmian
Oferta oprocentowania lokat walutowych w naszych bankach, niemal zupełnie niezmienna od kilku miesięcy, tym razem została nieco zmodyfikowana. Z 3-miesięcznej lokaty w euro, za którą płacił 2,5 proc., zrezygnował Meritum Bank. To samo stało się z lokatami 6-miesięczną i roczną. Z 2,6 do 2 proc. obniżył oprocentowanie rocznej lokaty w euro Alior Bank.
Meritum konsekwentnie wycofał się z wysokiego oprocentowania lokat dolarowych. Alior również i w przypadku 3-miesięcznej lokaty w tej walucie zmniejszył oprocentowanie z 1,1 do 1 proc., zaś w przypadku rocznej oprocentowanie spadło z 1,9 do 1,5 proc.
Najbardziej stabilne było oprocentowanie lokat we frankach i funtach. W ich przypadku jedynym „sprawcą” zmian był Alior, nieznacznie redukujący wysokość oferowanych odsetek.
Podsumowanie
Dość nieoczekiwanie banki zdecydowały się na zmniejszenie atrakcyjności swej oferty. Prawdopodobnie to chwytanie ostatniej okazji przed spodziewanym rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych. Wówczas pieniądz będzie drożał, choć dotyczyć to będzie w równym stopniu i lokat, i kredytów. W przeszłości bywało najczęściej tak, że kredyty drożały szybciej i mocniej niż lokaty. Zobaczymy, czy będzie tak i tym razem.
Źródło danych: Oprocentowanielokat.pl
Źródło: Gold Finance