„W liczbie pożarów przodują stany Nevada, Massachusetts i Ohio. Według przedstawiciela amerykańskiego stowarzyszenia ochrony przeciwpożarowej (NFPA) dwa na trzy pożary, które wybuchają w opuszczonych domostwach, to celowe podpalenia. Liczba pożarów rośnie wraz ze wzrostem niewypłacalności za kredyty hipoteczne. Bankructwom z reguły towarzyszą podpalenia domów – powiedział Bloombergowi rzecznik Koalicji przeciwko Oszustwom Ubezpieczeniowym (CAIF), James Quiglle” – czytamy w GW.
„Kiedy przeciętna cena domów Ameryce osiągnęła w 2006 roku najwyższy w historii poziom 221, 9 tys. dol., odnotowano w całym kraju 31 tys. podpaleń. W zeszłym roku liczba pożarów w Nevadzie wzrosła o 4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim i zdaniem służb pożarniczych będzie dalej rosła, gdyż stan ten ma najwięcej przypadków bankructw hipotecznych. Według badań firmy RealityTrac na 54 domostwa w Nevadzie jedno musi iść pod młotek.” – podaje za Bloombergiem Gazeta.