Monachijski gigant podkreślił ponadto, że pozytywny wpływ miały także redukcje kosztów i spadek złych kredytów udzielanych w tym okresie przez należący doń Dresdner Bank. Dlatego zysk netto największego ubezpieczyciela Europy wyniósł aż 1,3 mld euro, gdy rok temu sięgał tylko 846 mln euro.
Zysk operacyjny w owym czasie sięgnął pułapu 2,37 mld euro i był wyższy o 19% w porównaniu z II kwartałem 2004 r. Przychody firmy zaś wzrosły o 6,8% do 23,7 mld euro, gdy w porównywalnym okresie wynosiły 22,2 mld euro.
Charakterystyczne, że stosunek przychodów związanych głównie z polisami ubezpieczeń nieruchomości oraz wypadkowymi do wydatków firmy spadł poniżej 90%. gdy rok wcześniej przekraczał jeszcze 93″,.. Jest to bardzo ważny wskaźnik, który jeśli plasuje się poniżej 100%, oznacza, że firma przynosi zyski. Jeśli powyżej 100%, to znaczy, że firma ponosi straty.
Przedstawiciele Allianzu podkreślają, że udało im się wypracować tak poważne zyski głównie dzięki aktywności ze strony różnych funduszy emerytalnych oraz troski o to indywidualnych klientów, jak i inwestycji poczynionych przez ich najbogatszych przedstawicieli.