Wyniki finansowe całego roku 2006 dla Banku BPH są najlepsze w historii. Najwięcej zasług ma we wzroście pion detaliczny, który wypracował 62 proc. całości wpływów. To zasługa kontroli kosztów oraz rozsądnej polityki dysponowania rezerwami.
W III kwartale 2007 r. planowane jest przeprowadzenie fuzji Pekao S. A. i Banku BPH. Do tego czasu BPH będzie się przygotowywał na drodze planowania podziału instytucji i zajmował dotychczasowymi planami biznesowymi. Priorytetowe w tym działaniu będą nadal strategiczne produkty, tj. karty kredytowe, kredyty mieszkaniowe, kredyty dla małych firm, pożyczki konsumpcyjne, finansowanie konsorcjalne itp. Nie przewidywane jest wprowadzenie nowych produktów, a przynajmniej do czasu zakoczenia podziału banku. Wtedy nowy inwestor będzie mógł zacząć wzbogacać ofertę.
Pozostająca po fuzji część Banku BPH będzie miała szansę, według prezesa Wancera, na szybkie odbudowanie pozycji rynkowej. Ma bowiem duży potencjał, przybędą nowi klienci, depozyty i kredyty, co w sumie da szybko bardzo dobry wynik. Nowy bank BPH będzie posiadał nową platformę IT i wszystko, co do działania banku jest potrzebne. Pozostanie nadal bankiem uniwersalnym, jednakże bez obsługi klientów korporacyjnych. Tym segmentem całkowicie zajmie się Pekao S. A.
Sposób prowadzenia fuzji nie odbije się na stanie zatrudnienia w obu bankach. Józef Wancer mówi o przenoszeniu w całości oddziałów, jednostek i departamentów razem z pracownikami. Podobnie będzie się działo z rachunkami; powędrują one za swym oddziałem. Tak więc na pewno zdarzy się, że ktoś swój założony w BPH rachunek znajdzie w Pekao. Jeśli jednak nie będzie chciał rezygnować z BPH, to spokojnie będzie mógł przenieść swoje konto do któregoś z oddziałów nowego Banku BPH.
Po fuzji zwiększy się konkurencja między Pekao a PKO BP. Nie wiadomo, czy Józef Wancer pozostanie w BPH, to zależeć będzie od nowego inwestora, który pojawi się po podziale.
