W listopadzie i grudniu ubiegłego roku na ponad 17 proc. wszystkich zamówień świątecznych wpłynęła sztuczna inteligencja, co przekłada się na 199 miliardów dolarów – wynika z analizy Salesforce przeprowadzonej na podstawie aktywności cyfrowej 1,5 mld kupujących. Dane te wskazują na silny trend w e-commerce w 2024 roku, którym będzie duży wpływ sztucznej inteligencji na kanał sprzedaży online. Co dokładnie czeka e-handel w najbliższych miesiącach? Odpowiada ekspert Santander Consumer Banku.
Do 2025 roku wartość biznesowa powstająca dzięki sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowemu wyniesie 4,4 bln dol. – wskazuje raport „Unlocking the power of AI” firmy doradczej Deloitte. Wpływ AI będzie szczególnie widoczny w obszarze e-commerce w kolejnych miesiącach, zwłaszcza jeśli chodzi o promocję produktów i usług. Dowodzi tego choćby raport „Content w e-commerce w 2023” Altavia Kamikaze + K2, z którego można się dowiedzieć, że ponad 70 proc. firm e-commerce przewiduje, że sztuczna inteligencja będzie miała istotny wpływ na tworzenie treści w najbliższej przyszłości.
– Sztuczna inteligencja bez wątpienia mocno wspiera sprzedaż w branży e-commerce – komentuje Patryk Perliński, Dyrektor Departamentu Sprzedaży i Relacji z Klientami Biznesowymi z Santander Consumer Banku. – Pozwala ona choćby na dostarczenie bardziej spersonalizowanych doświadczeń zakupowych, co odpowiada na obecny trend dostosowywania się do indywidualnych preferencji klientów. Jednocześnie wpływa to pozytywnie na sprzedaż, ponieważ – jak wskazują badania rynkowe – osoby otrzymujące dopasowaną do siebie ofertę, wydają na zakupy więcej niż planowały. To jednak jedynie kropla w morzu, ponieważ zastosowań AI w e-handlu jest o wiele więcej i jest to m.in. segmentacja klientów czy optymalizacja treści, tak by była najbardziej atrakcyjna i intuicyjna dla użytkownika.
Nowe rzeczywistości na fali
Wśród prognoz na 2024 rok jest także wzrost popularności technologii VR i AR. Testowanie nowych produktów przed zakupem, organizacja wirtualnych wydarzeń czy interaktywnych prezentacji produktowych w świecie VR to tylko część strategii, które będą częściej wykorzystywane w br. Z kolei większe zainteresowanie wdrożeniami AR może przełożyć się na zwiększenie sprzedaży marek wykorzystujących to rozwiązanie, a w konsekwencji na ograniczenie problemu nadmiarowych zwrotów.
– Wzrost konwersji przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii potwierdza wiele badań. Zapewne dlatego – według prognoz IDC – ich popularność jest tak duża, że wydatki na VR i AR w Europie mają rosnąć o ok. 22 proc. rocznie, osiągając wartość 8,4 mld dol. do 2027 roku – dodaje Patryk Perliński z Santander Consumer Banku. – Warto jednak wspomnieć o jeszcze jednej zalecie takich rozwiązań, którą jest sposób odtworzenia doświadczenia z wizyty w sklepie stacjonarnym w kanale online, co jest dużym wyzwaniem dla branży e-commerce.
Czas polubić chatboty
O roli chatbotów w e-commerce mówi się już od kilku lat, ale dopiero teraz, dzięki sztucznej inteligencji, doświadczamy prawdziwego rozwoju tej technologii. Obecnie coraz częściej korzysta się z zaawansowanych chatbotów, które już nie tylko odpowiadają na podstawowe, predefiniowane pytania, ale są w stanie udzielać użytkownikom precyzyjnych wskazówek i wchodzić z nimi w „dialog”. Takie boty są nazywane wirtualnymi asystentami. Według prognoz rynkowych w przyszłości będziemy mieć z nimi do czynienia coraz częściej. Jak wskazuje firma Gartner, do 2027 roku chatboty staną się głównym kanałem obsługi klienta dla około jednej czwartej organizacji. Biorąc to wszystko pod uwagę nie ma więc wątpliwości, że zarówno 2024 rok jak i kolejne lata w e-commerce będą pod dużym wpływem sztucznej inteligencji.
Źródło: Santander Consumer Bank