Wypowiedzi Mario Draghiego przywróciły optymizm na rynku. Polski złoty mocno umocnił się do głównych walut. Dobry sentyment jest najlepiej widoczny na rynku eurodolara, który w ciągu doby zyskał 170 pipsów oraz 210 pipsów od środowego rocznego minimum.
O godz. 8.00 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro ok. 1,2859 USD. Najbliższe opory znajdują się na poziomach 1,2894 USD oraz 1,2913 USD. O średnioterminowym powrocie hossy na rynku euro-dolara będzie można mówić, gdy kurs tej pary przebije poziom 1,3070 USD. Największy wpływ na poprawę nastrojów inwestorów miała wypowiedź Mario Draghiego, prezesa Europejskiego Banku Centralnego podczas konferencji po posiedzeniu banku. Zaznaczył, że gospodarka europejska stopniowo będzie wchodziła na ścieżkę wzrostu gospodarczego w 2012 roku oraz, że jest zadowolony z rezultatów wprowadzenia 3-letnich pożyczek bankom komercyjnym i oczekuje dużego zainteresowania kolejną ich emisją.
Poprawa sentymentu na światowych rynkach pomogła też złotemu, który w nocy umocnił się do głównych walut. Zdaniem Elżbiety Chojna-Duch, członkini Rady Polityki Pieniężnej inwestorzy na rynku złotego w 2012 roku będą większą uwagę skupiali na fundamentach polskiej gospodarki i waluty, niż na sytuację regionu. Od czwartkowego wieczoru kurs pary dolar-złoty stracił 400 pipsów i osiągnął lokalne minimum na poziomie 3,413 PLN. Jeśli kurs zdoła przebić wsparcie 3,351 PLN to najbliższe ważne kursy znajdą się na poziomach 3,3 PLN oraz 3,276 PLN. O godz. 8.00 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za dolara ok. 3,423 PLN. W analogiczny sposób zachował się rynek euro do złotego. W ciągu doby kurs pary euro-złoty spadł ok. 700 pipsów i utworzył w piątek w godzinach porannych lokalne ekstremum na poziomie 4,391 PLN. Na poziomie 4,381 PLN jest ważne wsparcie, którego przebicie otwiera drogę do 4,293 PLN. O godz. 8.00 płacono za euro ok. 4,402 PLN. Na wartość złotego, oprócz widocznego pod koniec tygodnia optymizmu inwestorów na świecie, mogą mieć wpływ piątkowe dane makroekonomiczne o saldzie rachunku bieżącego za listopad oraz podaż pieniądza M3 za grudzień.
O godz. 11.00 czasu warszawskiego inwestorzy poznają listopadowy wynik bilansu handlu zagranicznego w strefie euro. W tym samym czasie będzie miała miejsce aukcja 5-letnich włoskich obligacji. Przed rozpoczęciem amerykańskiej sesji poznamy wyniki kwartalne JP Morgan Chase. O godz. 15.55 poznamy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Popołudniem odbędą się wystąpienia szefów FED z Richmond i Chicago.
Źródło: Noble Securities SA