„Wczoraj przewodniczący rady poznańsko-wrocławskiego banku w rozmowie z agencją Reutera przyznał, że o fotel prezesa ubiega się siedmiu kandydatów – pięciu to menedżerowie wywodzący się z Banku Zachodniego WBK, a dwaj są spoza banku. Jak ustalił Parkiet, jednym z dwóch ostatnich ma być Andrzej Podsiadło, jeszcze kilka miesięcy temu szef konkurencyjnego PKO BP. Tej informacji nie udało nam się potwierdzić u samego zainteresowanego, były prezes PKO BP przebywa bowiem na urlopie.” – czytamy w „Parkiecie”.
„Andrzejowi Podsiadle, który z największego polskiego banku odszedł w październiku ub.r., tydzień temu właśnie skończyła się umowa z byłym pracodawcą o zakazie podejmowania pracy u konkurencji. Sam A. Podsiadło, gdy odchodził z PKO BP, deklarował, że na bankową emeryturę się jeszcze nie wybiera i ma ambicje pokierować dużym bankiem komercyjnym. Spełnieniem tych ambicji na pewno mógłby być BZ WBK, jedyny oprócz PKO BP z dużych banków giełdowych, który poszukuje prezesa” – czytamy dalej.
Rozmowy z kandydatami na nowego prezesa rozpoczną się w przyszłym tygodniu. Dotychczas media pisały, że największe szanse na fotel szefa mają Justyn Konieczny i Michał Gajewski. Obecnie zdecydowanie najmocniejsza wydaje się być kandydatura Koniecznego. Ponoć na to stanowisko rekomenduje go sam prezes Jacek Kseń.