Agencja Standard & Poor’s obniżyła wybranym państwom rating wiarygodności kredytowej. Rynki już w piątek dyskontowały te informacje. W poniedziałek złoty powinien pozostać stabilny względem innych walut.
W piątek S&P obniżył ratingi dziewięciu krajów strefy euro. W przypadku Portugalii, Włoch, Hiszpanii i Cypru agencja obniżyła ratingi o dwa poziomy. Ocena wiarygodności kredytowej Francji i Austrii została obniżona o jeden poziom. Pozostałe kraje oprócz Niemiec i Słowacji posiadają aktualnie negatywne perspektywy (Finlandia, Holandia i Luksemburg). Rynki już w piątek plotkowały na temat obniżki ratingów, przede wszystkim Francji.
Po weekendowej decyzji S&P rynek euro-dolara otworzył się w niedzielę z 35 pipsową luką. Następnie kurs tej pary osiągnął lokalne minimum na poziomie 1,2625 USD. Biorąc pod uwagę silny ruch spadkowy w piątek oraz poniedziałkową lukę inwestorzy prawdopodobnie zdyskontowali już decyzję agencji ratingowej. Najbliższe opory na kursie tej pary znajdują się na poziomach 1,2657 USD oraz 1,2695 USD. Wsparcia znajdują się na poziomach 1,2625 USD (poniedziałkowe ekstremum) oraz psychologiczne 1,26 USD. Cena baryłki ropy podobnie, jak rynek euro-dolara, otworzyła się z niewielką luką i zaraz potem skierowała się na północ osiągając lokalny szczyt na poziomie 111,37 USD (wzrost o 0,64 proc. od początku kwotowań). W analogiczny sposób zachowała się cena kontraktu na funta miedzi, który utworzył lokalne minimum i obrał kierunek wzrostowy tworząc lokalny szczyt na poziomie 3,6528 USD. Luki cenowej nie było na rynku złota, który zachowywał się podobnie jak pozostałe surowce. O godz. 8.30 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za baryłkę ropy ok. 111,31 USD, za funt miedzi ok. 3,6491 USD oraz za uncję złota ok. 1642,3 USD.
Złoty osłabił się po otwarciu rynków w niedzielę. Nieznaczny ruch wzrostowy przy niskim wolumenie jest raczej szumem rynkowym. O godz. 8.30 inwestorzy płacili za dolara ok. 3,494 PLN oraz za euro ok. 4,42 PLN. W poniedziałek na rynku złotego będzie spokojnie, ponieważ nie otrzymamy żadnych danych makroekonomicznych z Polski oraz z ważnych gospodarek. Najbliższymi poziomami wsparcia i oporu na rynku dolara do złotego są odpowiednio poziomy: 3,472 PLN oraz 3,51 PLN. Jeśli kurs pary euro-złoty rozpocznie ruch na południe najbliższym wsparciem będzie 4,392 PLN. Gdyby cena podążyła w przeciwnym kierunku oporem stanie się poziom 4,431 PLN.
O godz. 19.00 czasu warszawskiego rozpocznie się wystąpienie prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego. Z pewnością w przemowie odwoła się do weekendowej decyzji agencji S&P. W poniedziałek nie powinno być na rynkach walutowych większych zmian kursów.
Źródło: Noble Markets