Rynek udowodnił, że chociaż przez długi czas analitycy czołowych, światowych instytucji potrafili przewidzieć tendencje dotyczące rozwoju gospodarczego z wysoką skutecznością, to jednak rzeczywistość może zaskoczyć i warto przygotować inwestycyjny plan B. Koniunktura potrafi zmienić się błyskawicznie i wykres, który pnąc się w górę pokazywał, o ile grubszy jest portfel inwestora, może zafundować mu szybką kurację odchudzającą – nawet o kilkadziesiąt procent.
Aktualnie eksperci zakładają, że zbliżamy się do momentu, w którym warto znów zainwestować i czekać na giełdową górkę. Co jednak, jeżeli parkiet znów się zatrzęsie, a spadki pogłębią? Giełda daje zarobić, ale przy słabszej koniunkturze bezlitośnie topi oszczędności, a jedyną gwarancją jaką daje inwestorom jest gwarancja mocnych wrażeń.
Racjonalnym rozwiązaniem mogą być lokaty inwestycyjne, które również opierają się na przewidywaniach dotyczących zachowań indeksów giełdowych, ale jednocześnie zapewniają 100% zwrotu kapitału gdyby przewidywania okazały się błędne. Gdy koniunktura sprzyja, profity z takich lokat mogą być naprawdę wysokie.
Przykładem produktu zakładającego wzrost wycen instrumentów notowanych na rynkach światowych jest Samba – nowa Lokata Inwestycyjna MultiBanku. Jej instrumentem bazowym jest koszyk czterech indeksów giełdowych: Standard & Poor’s 500 (indeks największych spółek amerykańskich), Nikkei 225 (indeks największych spółek japońskich), Dow Jones EURO STOXX 50 (indeks największych spółek europejskich) oraz Standard & Poor’s Goldman Sachs Commodity Index Excess Return (indeks towarów i surowców notowany na Chicago Mercantile Exchange).
Samba pozwala na osiągnięcie zysku na poziomie 28%, jeżeli na koniec trwania lokaty wszystkie cztery indeksy wzrosną o więcej niż 20%. Jeśli natomiast na koniec inwestycji wszystkie indeksy wzrosną o więcej niż 10% ale mniej niż 20%, wówczas zysk będzie zawierał się w przedziale 0%-7%.
Zarobek w okresie hossy może być więc zbliżony do tego, który osiąga się inwestując indywidualnie, bezpośrednio na giełdzie. Jednak komfort i główna zaleta produktów takich jak propozycja MultiBanku wynika z mechanizmu zapewniającego gwarancję zainwestowanego kapitału, gdy nad parkietem zbiorą się ciemne chmury. Kiedy indeksy pikują, osoby które wybrały Sambę otrzymają 100% zwrot zainwestowanych środków. Spadek wartości pieniądza wynikający z inflacji jest zazwyczaj w takim wypadku kosztem nieporównywalnie niskim w stosunku do strat finansowych, jakie dotykają klientów domów maklerskich.
Produkty strukturyzowane były w przeszłości zarezerwowane dla węższego grona klientów korzystających z bankowości prywatnej. Dziś coraz więcej instytucji finansowych udostępnia je szerokiej grupie Klientów, a nawet dodatkowo zachęca inwestorów promocjami. Na przykład, Lokata Samba MultiBanku jest połączona z 3-miesięczną lokatą, która gwarantuje oprocentowanie 10% w skali roku. Pewny zysk z lokaty terminowej, gwarancja zainwestowanego kapitału i potencjalny zarobek wynikający ze wzrostu indeksów tworzących koszyk bazowy sprawia, że Samba jest ciekawą alternatywą dla osób poszukujących wysokich zysków i spokojnego snu.