Dla porównania, w czerwcu 2007 roku odsetek ten wynosił 9%. Taka tendencja równoznaczna jest dla banków ze wzrostem przychodów z tytułu karnych opłat za przekroczenie terminu. Spóźniony klient płaci jednorazowo za gapiostwo 12 funtów, a banki zyskują na tym miliony.
Przez ostatnie pół roku banki zarobiły na pobieraniu opłat karnych około 61 milionów funtów, co oznacza wzrost o 11 milionów w stosunku do pierwszej połowy ubiegłego roku. Wyniki badania MoneyExpert pokazują, że najczęściej opóźnienia w spłacie dotyczą osób w wieku od 25 do 44 lat. Serwis wzywa klientów banków do rozsądniejszego podejścia do stanu swoich finansów, o ile nie chcą oni się jeszcze bardziej pogrążyć. Opłaty karne to jednak nie jedyny negatywny rezultat takiego zachowania. O wiele bardziej bolesna dla beztroskiego klienta może być wiadomość, że na własne życzenie staje się niewiarygodny dla instytucji finansowych. Regularne opóźnienia w spłacie mogą bowiem spowodować, iż banki będą niechętnie udzielały mu kolejnych kredytów.
Warto podkreślić, że przychody brytyjskich banków z tytułu kart kredytowych rosną ostatnio w znacznym tempie nie tylko za sprawą opłat karnych. Przyczyniają się do tego przede wszystkim rosnące opłaty za pobieranie gotówki z bankomatów za pomocą kart kredytowych oraz ich wysokie oprocentowanie. Coraz wyższy koszt pożyczania i bardziej restrykcyjne zasady udzielania kredytów to tak naprawdę nic innego, jak działania ochronne banków stojących w obliczu kryzysu kredytowego.
Źródło: Przegląd Finansowy Bankier.pl nr 5 (12) 3 lutego 2008
Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl. Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?
Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.
Zapraszamy na http://www.bankier.pl/przeglad/! |