– Po udanym debiucie na NewConnect wciąż widzimy bardzo duże zainteresowanie akcjami SSI wśród inwestorów, którzy doceniają silny fundament spółki. Przekłada się to na duże obroty i wzrost kursu akcji. Istotną rolę odgrywa tu efektywne wykorzystanie środków jakie pozyskaliśmy z prywatnej oferty akcji. Dzięki nim podpisujemy więcej umów o wyższej jednostkowej wartości. Dla przykładu tylko w ciągu ostatniego miesiąca podpisaliśmy kontrakty które zrealizują 80 % zaplanowanego zysku na 2008 rok. To przekłada się na wyniki finansowe. Już pracujemy nad nowymi, wyższymi prognozami. – mówi Krzysztof Koziej, Prezes Zarządu Security System Integration S.A.
Dalszy wzrost wartości fundamentalnej spółka chce osiągnąć budując Grupę Kapitałową. W jej skład mają wejść spółki z branży elektrycznej, ochroniarskiej oraz księgowej.
– Dzięki temu będziemy w stanie zaoferować klientom zintegrowane rozwiązania począwszy od systemów elektronicznych do ochrony fizycznej, również dla imprez masowych, np. na stadionach Euro 2012. Przejęcia okazały się znacznie korzystniejsze finansowo niż budowa nowych działów od podstaw. Oprócz wzmocnienia własnych fundamentów przejmujemy przecież także klientów, co sprawia, że od samego początku nowy podmiot generuje zyski. Na podobnych zasadach do Grupy wejdzie firma księgowa, która obsłuży wchodzące w jej skład podmioty, jak również sprzedając swoje usługi na zewnątrz przyniesie dodatkowy wcale nie mały zysk – ok. 300 – 400 tys. dodatkowego zysku w 2008 roku. – komentuje Prezes Koziej.
Ambitne plany rozwoju spółki mają być sfinansowane z kolejnej emisji akcji na NewConnect, którą spółka planuje na pierwszy kwartał 2008.
– Emisja będzie miała dużą wartość, bo chcemy wpuścić do spółki nowych akcjonariuszy pozyskując jednocześnie istotnej wielkości kapitał. Nasze wstępne szacunki wskazują, że cena emisyjna będzie nie niższa niż 1 zł za akcję. Co istotne dla potencjalnych inwestorów, w drugiej połowie roku przejdziemy na rynek regulowany warszawskiej GPW. – komentuje Waldemar Garwol, Dyrektor Finansowy Spółki.