Euroobligacje mogą stać się źródłem stabilności dla krajów strefy euro w średnim okresie, tylko wówczas, jeśli rozwiązane zostaną ich pozostałe kwestie projektowe – stwierdza rezolucja przegłosowana w środę przez Parlament.
Natychmiast powinny zostać zastosowane inne instrumenty finansowe, takie jak pakt ratunkowy zaproponowany przez niemiecką Radę Ekspertów Ekonomicznych, które pomogą zaspokoić bieżące potrzeby.
We wtorek podczas posiedzenia plenarnego posłowie pytali Komisję o dotychczasowe reakcje na zieloną księgę dotyczącą wprowadzenia obligacji stabilnościowych.
Pytania o zieloną księgę wciąż trwają
Parlament z zadowoleniem przyjmuje zieloną księgę Komisji, ale jednocześnie podkreśla, że konieczna jest dalsza praca nad euroobligacjami. Ta, powinna objąć konkretne działania przeciw potencjalnym pokusom nadużyć, uatrakcyjnianie systemu dla krajów o najwyższych ratingach kredytowych, tak samo jak dla krajów najbardziej zadłużonych, zwiększenie konkurencyjności oraz wprowadzenie realnego systemu redukcji zadłużenia.
Euroobligacje dla strefy euro
Rezolucja nie zakłada, że obligacje stabilnościowe będą szybkim remedium na obecne trudności. Zakłada jednak, że będą one istotnym komponentem rozwiązań średnioterminowych. PE przyznaje ponadto, że w celu wspólnej emisji obligacji potrzebna jest silniejsza koordynacja podatkowa ukierunkowana zarówno na wspieranie lepszego zarządzania gospodarczego, jak i wzrostu gospodarczego.
Tymczasem, żeby zmierzyć się z palącymi trudnościami, Parlament apeluje do Komisji o szybkie wprowadzenie propozycji, „zdecydowanej walki z obecnym kryzysem długu państwowego, obejmujące europejski pakt ratunkowy zaproponowany przez niemiecką Radę Ekspertów Ekonomicznych, finalizację i ratyfikację traktatu w sprawie europejskiego systemu stabilności, euroweksle, jak również wspólne zarządzanie emisją długu państwowego”.
Dalsze kroki
Komisja ds. Gospodarczych i Walutowych przygotowuje z własnej inicjatywy, pod przewodnictwem Sylvie Goulard (ALDE, FR), uchwałę, która zapewni bardziej szczegółową odpowiedź na zieloną księgę Komisji.
Źródło: Parlament Europejski