W ciągu ostatnich kilku dni duże zainteresowanie wzbudzała sytuacja w naszym regionie Europy, dokładniej zaś, inwestorzy koncentrowali się na wydarzeniach w Rumunii i kwestii uruchomienia transzy pomocy finansowej dla tego kraju przez MFW.
Ostatnie pięć dni przyniosło osłabienie rumuńskiego leja w stosunku do euro o blisko 4%, węgierskiego forinta o 2.5%, a złotego o 2%. W tym samym czasie notowania korony czeskiej w stosunku do euro pogorszyły się jedynie o ok. 0.4%. Według niektórych analityków w Rumunii i na Węgrzech możliwe są interwencje banków centralnych na rynku walutowym, jednak przedstawiciel Narodowego Banku Węgier stwierdził, że „tymczasowe zmiany kursów walutowych” nie wpływają na prowadzenie polityki pieniężnej.
To właśnie polityka pieniężna będzie dziś znajdować się w centrum zainteresowania w naszym regionie. Decyzje o wysokości stóp procentowych podejmowane będą w Polsce oraz w Rumunii. W obydwu krajach stopy powinny zostać na niezmienionym poziomie (w naszym kraju 3.5%, zaś w Rumunii 6.25%). Przy okazji posiedzenia RPP poznamy fragmenty czerwcowej projekcji inflacji, zaś cały raport o inflacji poznamy w najbliższych dniach.
Dziś istotnym wydarzeniem będzie trzymiesięczna operacja repo ECB, która poprzedza o 1 dzień termin spłaty pożyczek udzielonych w ostatniej dwunastomiesięcznej operacji repo. Europejskie banki muszą jutro spłacić bankowi centralnemu ponad 440 mld EUR. Inwestorzy będą uważnie patrzeć, jaki popyt na środki zgłoszą banki, ponieważ obawiają się, że niektórym z nich może grozić utrata płynności. Prawdopodobieństwo takiego wydarzenia jest co prawda znikome. Jeśli zgłoszony przez banki popyt na środki nie przekroczy 300 mld EUR, należy uznać to za dobrą wiadomość.
Za nami już dwie pierwsze publikacje makroekonomiczne z Japonii oraz Wielkiej Brytanii. W Japonii odnotowano, zgodnie z prognozami, spadek indeksu PMI dla sektora przemysłowego, zaś w Wielkiej Brytanii towarzystwo budowlane Nationwide podało, że mierzony przezeń indeks cen nieruchomości wzrósł o 0.1% w ujęciu miesięcznym.
O 9:55 niemiecki urząd statystyczny opublikuje dane o wysokości stopy bezrobocia (prognozy przewidują utrzymanie się jej na poziomie 7.7%). O 11:00 Eurostat poda informacje o kształtowaniu się inflacji HICP (wstępny szacunek), prognozy przewidują, że tempo wzrostu cen spadnie do 1.6% w ujęciu rocznym. O 14:15 nadejdą pierwsze istotne informacje z USA – firma ADP poda informacje o odnotowanej przez nią zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym (przewidywany jest wzrost zatrudnienia o 60 tys. osób). O 15:45 natomiast poznamy wartości indeksu Chicago PMI, mierzącego aktywność gospodarczą w okolicach Wietrznego Miasta. Prognozy przewidują nieznaczny spadek indeksu – do 59 pkt.
Według najnowszych komunikatów rozmowy MFW z Rumunią mają być kontynuowane w piątek 2 lipca. Wcześniejsze zapowiedzi przewidywały, że kolejna tura rozmów rozpocznie się już dziś. Obawy inwestorów związane z możliwością finansowania wydatków Rumunii nakładają się na ogólnie nie najlepsze nastroje, związane z sytuacją gospodarczą krajów europejskich. Spodziewamy się, że pod koniec tego tygodnia sytuacja nieco się poprawi i być może wtedy złoty odnotuje nieznaczne umocnienie. Dziś jednak wszystko wskazuje na to, że rozwój sytuacji na rynku będzie przypominał dzień wczorajszy – dwu- trzygroszowe wahania wartości złotego w stosunku do euro i zakończenie dnia na poziomach bliskich kursom otwarcia.
Źródło: Advanced Financial Solutions
