Niższe oprocentowanie kredytu hipotecznego niż w banku, kompleksowe porównanie ofert wielu różnych instytucji, pomoc w załatwianiu formalności – doradcy finansowi robią co mogą by przyciągnąć klientów. Warto wziąć ich ofertę pod uwagę, bo korzyści – szczególnie finansowe – bywają niebagatelne. Ile można zyskać?
Obecnie doradcy Open Finance mogą oferować kredyty niektórych banków z marżą niższą o nawet 0,2-1,0 pkt proc., niekiedy bez prowizji lub innych opłat.
Klienci, którzy zaciągają kredyt hipoteczny w Nordea Banku, zapłacą 1,3 proc. marży. Expander, który sprzedaje ten kredyt, swoim klientom może zaoferować tylko 1 proc. marży.
Za pośrednictwem Expandera tańszy o 0,25 pkt proc. będzie również kredyt Banku Millennium, jeżeli jego kwota przewyższa 400 tys. zł.
W przeciwieństwie do pośredników kredytowych, którzy często koncentrują się na sprzedaży produktów jednej instytucji, doradcy finansowi współpracują z kilkudziesięcioma firmami, m.in. bankami, funduszami inwestycyjnymi i firmami ubezpieczeniowymi.
Open Finance współpracuje z 23 bankami, Expander z 21, produkty sześciu banków sprzedaje Goldenegg i Notus Dom Kredytowy. Xelion współpracuje tylko z jednym
– Peako S.A. – koncentruje się bowiem na sprzedaży produktów inwestycyjnych, które stanowią 90 proc. jego portfela.
Kredyty hipoteczne to najpopularniejsze produkty w ofercie doradców. Drugim segmentem działalności jest doradztwo w zakresie finansów osobistych. Pomoc doradcy w wybraniu formy inwestowania czy oszczędzania na emeryturę może być nieoceniona.
Najwięcej produktów towarzystw funduszy inwestycyjnych oferuje Open Finance – 9 (funduszy otwartych, hedgingowych i funduszy funduszy), po 6 Expander, Xelion i Goldenegg.
Najaktywniejszy w ubezpieczeniach jest Goldenegg – sprzedaje produkty aż 10 firm ubezpieczeniowych (Expander – 8 i Xelion – 5). Doradcy proponują tradycyjne ubezpieczenia majątkowe i życiowe, jak również polisy mieszane, łączące w sobie elementy ochronne i inwestycyjne.