„- Naszym celem wciąż pozostaje debiut na warszawskiej giełdzie przed końcem tego roku – powiedział Parkietowi w trakcie Forum Ekonomicznego w Krynicy Federico Ghizzoni, szef pionu rynków polskich w UniCredit. Do wprowadzenia własnych akcji na GPW włoski bank zobowiązał się półtora roku temu wobec Komisji Nadzoru Bankowego. Nadzór zajmował się wówczas wnioskiem UniCredit o zgodę na przejęcie Banku BPH.” – podaje dziennik.
„Fakt, że UniCredit stara się wypełnić zobowiązanie wobec nadzoru, nie oznacza, że stanie się to szybko. – Nie mogę ze 100-procentową pewnością wypowiadać się na temat czasu, bo to jest powiązane z zakończeniem reorganizacji Pekao-BPH. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, z zastrzeżeniem, że jeśli po stronie BPH pojawi się opóźnienie, to będzie również opóźnienie w sprawie debiutu – mówi Federico Ghizzoni. W zobowiązaniach wobec Komisji Nadzoru Bankowego, w zamian za które nadzór dal zgodę na przejęcie BPH, zapisano, że debiut UniCredit na GPW ma nastąpić w ciągu roku od połączenia Pekao i BPH.
Pod koniec ub.r. Andrea Moneta, który przed Ghizzonim był odpowiedzialny za nasz rynek w grupie UCI, zapowiadał, że debiut włoskiego banku na naszej giełdzie nastąpi przed końcem 2007 r. […].” – czytamy.
Włosi czekają na zgodę nadzoru bankowego, która umożliwi podział BPH i fuzję pozostałej jego części z Pekao SA. Wcześniej oba banki informowały, że podział BPH nastapi w ciągu 30 dni od uzyskania zgody nadzoru. Pozostała część Banku BPH trafi do GE Money.
Więcej na temat w „Parkiecie”.