Tak istotny przyrost liczby uczestników OFE wynika w głównej mierze z uwzględnienia danych pochodzących ze styczniowego losowania, w trakcie którego ZUS przydzielił niemal 100 tys. osób do czterech funduszy, spełniających warunki określone w ustawie (wyniki i wielkość). Liczba osób, które samodzielnie dokonały wyboru funduszu emerytalnego po raz pierwszy wyniosła niespełna 21 tys. osób – najmniej od maja 2007.
Jednak dane na koniec lutego nie tylko losowanie i tzw. „rynek pierwotny”. To również, a może przede wszystkim, rynek transferowy. Wprawdzie nie ma on wpływu na zmianę łącznej liczby uczestników wszystkich OFE, jednak przepływy uczestników pomiędzy funduszami zmieniają pozycję poszczególnych OFE. Podobnie było i tym razem, choć dotyczyły one głównie mniejszych podmiotów. Dzięki korzystniejszemu bilansowi sesji transferowej na dziesiątą pozycję awansował OFE Pocztylion, wyprzedzając Bankowy OFE. Istotne roszady miały miejsce również na końcu tabeli – od lutego najmniejszym funduszem na polskim rynku, z punktu widzenia liczby uczestników, jest posiadający niespełna 312 tys. osób OFE DOM.
Najwyższą dynamikę liczby uczestników w lutym osiągnęły najmniejsze OFE biorące udział w losowaniu: Pekao OFE (+8,4%) i OFE Polsat (+7,5%). Dorównuje im Generali OFE (+5,4%), które obok losowania osiągnęło również bardzo dobry rezultat w lutowej sesji transferowej. Różnica między uczestnikami przychodzącymi i odchodzącymi wyniosła 3,8 tys. osób i był to trzeci rezultat ostatniej sesji.
Czasami możemy się spotkać z opinią, że wyniki funduszy nie mają bezpośredniego wpływu na wybory, jakich dokonują ich członkowie. I choć trudno uogólniać wydaje się, że rezultaty lutowej sesji w pewien sposób przeczą tej tezie. Przynajmniej jeżeli chodzi o odejścia. Cztery fundusze, którym liczba uczestników w lutym spadła w największym stopniu, a więc DOM, Bankowy, Nordea i AEGON, to fundusze o słabych historycznych wynikach. Znajdziemy je wśród najgorszej piątki pod względem 3-letniej stopy zwrotu, a dwa z nich pojawią się również w trójce najniższych rezultatów horyzoncie rocznym. Trzy spośród nich, uzyskują już od kilku miesięcy najniższe oceny (1a) w naszych comiesięcznych rankingach, bazujących na relacji zysku do ryzyka.