Wydłużająca się długość życia społeczeństwa nakreśla nową strukturę wartości rynku medycznego. Blisko 64 mld zł to kwota wydatków publicznych w Polsce jaka została przeznaczona w 2010 roku na służbę zdrowia. W tym samym okresie wartość rynku prywatnej opieki zdrowotnej wyniosła 33 mld zł.
Poza publicznymi świadczeniami zdrowotnymi pacjenci w szerokim zakresie wykorzystują usługi niepublicznych zakładów opieki medycznej. Szacuje się, iż w 2011 roku prywatny rynek zdrowia łącznie z wydatkami na leki i sprzęt medyczny oscylować będzie w okolicach 36 mld zł. Ze wskazanej kwoty najwięcej środków Polacy przeznaczą na leki ok. 20 mld zł oraz usługi laboratoryjne ok. 7,5 mld zł. Kolejną grupę stanowią prywatne usługi stomatologiczne, na które wydatki mogą przekroczyć 5,1 mld zł.
W Polsce prywatne świadczenia zdrowotne finansowane są głównie poprzez opłatę za usługę – coraz widoczniejsze jest również stosowanie takich form jak ryczałty, abonamenty oraz ubezpieczenia zdrowotne. W krajach Europy Zachodniej z różnych form prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych oraz medycznych abonamentów korzysta łącznie ok. 84 mln osób. Wzrost zainteresowania prywatnym sektorem odczuwalny jest w ostatnim czasie szczególnie ze strony instytucji finansowych. Zarówno Towarzystwa ubezpieczeniowe, jak i banki coraz realniej podchodzą do włączania pakietów medycznych do swojej oferty, traktując je jako wartość dodaną do swoich produktów. Sięgające nawet milionów zł wysokie wolumeny sprzedaży, jakie generują te instytucje zainicjują proces upowszechniania prywatnych usług medycznych. Włączanie pakietów medycznych do oferty instytucji finansowych może doprowadzić do wytworzenia nowego kanału dystrybucji, który przyspieszy zmianę proporcji wydatkowania środków na opiekę zdrowotną w stronę sektora prywatnego.
Nieuniknione są również zmiany wewnątrzsektorowe. Wraz ze wzrostem standardów rynek poddany zostanie procesowi konsolidacji. Szczególne rozdrobnienie widoczne jest chociażby w przypadku aptek oraz gabinetów dentystycznych. Duża liczba podmiotów powoduje wysoką konkurencyjność na rynku. Nie każda placówka sprosta zmieniającym się tendencjom a jednocześnie presji proponowanych ofert. W Polsce funkcjonuje ok. 20 tys. gabinetów stomatologicznych, z upływem czasu część tych podmiotów zniknie w naturalny sposób a pozostałe będą poszukiwać przewag konkurencyjnych w konsolidacji tworząc sieci.” – komentuje Mariusz Andrych, Prezes Zarządu Dent-a-Medical SA, budujący sieć klinik partnerskich Dent-a-Medical Sztuka Tworzenia Uśmiechu.
Najbliższe lata zweryfikują wydolność zarówno publicznych, jak i prywatnych placówek medycznych. Podmioty, które jako pierwsze spełnią wymagania rynku, zaskoczą ofertą oraz sprostają oczekiwaniom klientów będą mogły liczyć na wypracowanie wysokiej pozycji wśród podmiotów branżowych.
Źródło: BADOG PR