W ostatnim kwartale ceny spadły średnio o 2 proc. – pokazuje kolejny raport z badania cen 20 produktów spożywczych przeprowadzanego przez firmę Nielsen dla „Rzeczpospolitej”.
Wynika z niego także, że najtaniej jest w sklepach dyskontowych (spadek o 1,5 proc., hipermarkety – spadek o 1,7 proc.). Analitycy oceniają, że taki trend utrzyma się do drugiego półrocza, kiedy to wraz z poprawą koniunktury ceny zaczną piąć się w górę.
„– Konsumenci ograniczają zakupy, więc sklepy pozostają z nadmiernymi zapasami. Aby przyspieszyć ich rotację, ratują się przecenami. A ponieważ najsilniejszą presję na krótkoterminowe wyniki odczuwają sieci wielkopowierzchniowe, właśnie tam głównie widać spadek cen – mówi Grzegorz Łaptaś, starszy konsultant z Roland Berger Strategy Consultants” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Tylko małe osiedlowe sklepy podwyższyły ceny (o ponad 1 proc.). Za te same 20 produktów w dyskoncie trzeba zapłacić 86,2 zł, a w osiedlowym sklepiku niemal 30 proc. więcej. W zeszłym roku liczba takich punktów sprzedaży spadła aż o 10 proc., jest ich obecnie ponad 50 tys.
Więcej: Piotr Mazurkiewicz, „Tańsze zakupy przed świętami”, „Rzeczpospolita” 30.03.2010 r.
Źródło: Rzeczpospolita