„Nie wykluczyłbym, że do zmian właścicielskich może dojść jeszcze w tym roku, choć bardziej prawdopodobna perspektywa to 2 – 3 lata” – mówi gazecie Stopczyński.
„Listę banków typowanych do sprzedaży od miesięcy niezmiennie otwiera BZ WBK. To, że jego akcje sprzeda irlandzki właściciel pogrążony w kłopotach finansowych, uznaje się za pewne. Z tych samych powodów kandydatem do przejęcia jest należący do belgijskiego KBC Kredyt Bank. Jak wynika z naszych informacji, w ostatnich tygodniach rynek sondował też portugalski BCP, próbując ustalić, czy znajdą się chętni na nasz bank Millennium.”, pisze gazeta.
„Na dyżurnej liście instytucji, które mogą zmienić właściciela, znajduje się od dawna Citi Handlowy. A od czasu do czasu finansiści wymieniają też BRE kontrolowany przez niemiecki Commerzbank. Nie wyklucza się także, że PKO BP będzie chciało się pozbyć swojego pakietu akcji (25 proc.) w Banku Pocztowym. – Ale jak na razie nawet na oficjalnie wystawiony na sprzedaż AIG Bank nie ma chętnych, po tym jak zrezygnował z niego PKO BP – mówią finansiści.”, czytamy w „WSJ Polska”.
Od poltek huczy cały rynek, jednak na razie transakcji nie widać. Jeszcze rok temu potencjalnych kupujących było wielu, dziś natomiast nie ma podmiotów zainteresowanych przejęciami. Do niedawna kandydatami do przejęć były PKO BP i PZU, ale ostatecznie mogą nie mieć pieniędzy na akwizycje, bo Skarb Państwa chciałby wypłaty dywidandy z ubiegłorocznego zysku tych spółek.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Dziennika” w artykule Haliny Kochalskiej pt. „W tym roku banki mogą zmienić właścicieli”