Dzisiaj odbędzie się drugie czytanie pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (druk 1479). Zgodnie z nim w tym roku nie zakończy się gromadzenie dodatkowych środków w Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD). Fundusz ten został powołany do życia w momencie wdrażania reformy emerytalnej w 1999 roku. Miały do niego trafiać nadwyżki funduszu emerytalnego, część składki emerytalnej i środki pochodzące z prywatyzacji. Pieniądze te mogą być wykorzystane wyłącznie na uzupełnienie, wynikającego z przyczyn demograficznych, niedoboru środków na wypłatę emerytur.
Ponieważ gromadzenie środków w FRD miało się zakończyć 31 grudnia 2008 r., rząd przygotował projekt ustawy w tej sprawie. Zgodnie z nim gromadzenie środków na koncie Funduszu będzie możliwe także po 31 grudnia 2008 r. Dodatkowo obligatoryjnie na jego konto będzie trafiać 40 proc. pochodzących z prywatyzacji majątku należącego do Skarbu Państwa.
– Fundusz musi istnieć, bo stanowi dodatkowe zabezpieczenie dla wypłaty przyszłych emerytur. Do tej pory środki, które wpływały na jego konto, były symboliczne. Zwiększenie o środki pochodzące z prywatyzacji znacznie go wzmocni – mówi Sławomir Piechota, przewodniczący sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Jednocześnie środki pochodzące z prywatyzacji będą musiały być lokowane w papierach wartościowych emitowanych przez Skarb Państwa. Nadal źródłem zasilania FRD będą też środki stanowiące część składki na ubezpieczenie emerytalne. Od 2009 roku (i w kolejnych latach) będą one stanowić 0,35 proc. podstawy wymiaru na ubezpieczenie emerytalne.
– Wysokość odpisu pochodzącego ze składek na ubezpieczenie emerytalne powinna być wyższa. Jednak nie ma powodu do obaw, że w przyszłości może zabraknąć pieniędzy na wypłaty świadczeń. Zawsze bowiem FUS jest dotowany przez budżet. W krytycznej sytuacji te dotacja po prostu wzrośnie – mówi poseł Mieczysław Kasprzak (PSL).
Ustawa ma wejść w życie z datą wsteczną od 1 stycznia 2009 r. Jak informuje ZUS, obecnie (dane za grudzień 2008 r.) w FRD jest zgromadzonych 4,45 mld zł. Są głównie ulokowane w obligacjach (80 proc.) i akcjach (9,3 proc.).
Bożena Wiktorowska
Gazeta Prawna 7.01.2009 (4) – str.10