Czwartek był dniem pełnym wrażeń, choć przede wszystkim na rynku międzynarodowym. Złoty wzmocnił się do euro, a także względem dolara, który znacznie stracił w stosunku do europejskiej waluty. Jeszcze w środę po południu dolar kosztował 3,4450 zł, kilkanaście godzin później USD był wart już 5 groszy mniej.
O 8.30 euro kosztowało 4,1320, a dolar 3,4020 zł.
Złotego wspomagał komentarz ministra finansów Mirosława Gronickiego nt możliwego wejścia Polski do systemu ERM II jeszcze w 2006 r. Szef resortu finansów prognozuje także umocnienie złotego w przyszłości. W kolejnych godzinach złoty zyskiwał i o godz. 15.45 euro kosztowało 4,1160 zł, a dolar 3,38 zł. Lepiej też zachowywały się polskie obligacje. Złoty praktycznie nie zareagował na informacje nt chińskiego juana czy ataków terrorystycznych w Londynie. Może to świadczyć o zaufaniu do złotego.
Krótkoterminowa prognoza
Koniec tygodnia powinien minąć bez jakiś gwałtownych zmian. Poznamy dane nt inflacji bazowej i koniunktury gospodarczej w przemyśle, budownictwie i handlu, które będą obserwowane ze względu na środową decyzję RPP.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Notowania EUR/USD w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin miały bardzo emocjonujący charakter. Gdy w środę po południu szef Fed Alan Greenspan wygłaszał swoje przemówienie, kurs EUR/USD testował poziom 1,20. Trwałe przełamanie nie udało się jednak i nastąpiła gwałtowna wyprzedaż waluty amerykańskiej. Kurs EUR/USD sięgnął nawet poziomu 1,22. Gdy wydawało się, że będziemy mieć do czynienia ze stopniowym odrabianiem start przez dolara, a eurodolar spadł w okolice 1,2150, rynkiem wstrząsnęła wiadomość o rewaluacji chińskiego juana i jego powiązaniu z koszykiem walut. Kurs juana wobec dolara został ponadto zrewaluowany o 2,1 proc.. Jeden dolar amerykański będzie wart 8,11 juana wobec do 8,28 wcześniej. Rynek walutowy zareagował na nią przede wszystkim umocnieniem azjatyckich walut. Kurs USD/JPY w ciągu 30 minut spadł z 112,30 do 110,30. Umocnienie jena wobec dolara przełożyło się na podobne zmiany na innych głównych parach. I tak kurs EUR/USD wzrósł przejściowo o jednego centa do 1,2254, po czym skorygował do 1,2170 (15.45).
EUR/USD
Krótkoterminowa prognoza
Rynek potrzebuje uspokojenia. Idealnym dniem to tego byłby piątek, w którym nie przewiduje się publikacji żadnych ważniejszych danych makro.
Marek Węgrzanowski
WGI Dom Maklerski