Osłabienie polskiej waluty, to efekt spadku kursu EUR/USD w następstwie opublikowanego wczoraj protokołu z majowego posiedzenia FOMC. Wynika z niego, że gremium to jest zaniepokojone rosnącą inflacja w USA. To natomiast zostało zinterpretowane przez rynek, jako rosnące prawdopodobieństwo czerwcowej podwyżki stóp procentowych. Pomimo wyraźnego osłabienia złotego wobec dolara, handel przebiega w dość spokojniej atmosferze, w odróżnieniu od dnia wczorajszego, kiedy to było znacznie bardziej nerwowo.
O godzinie 16.00 euro wyceniane było na 3,9320 zł, a za dolara płacono 3,0790.
Krótkoterminowa prognoza
Prawdopodobne dalsze spadki pary EUR/USD mogą przyczynić się do powrotu USD/PLN w okolice 3,10 i wyżej.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Słabe dane z USA
W czwartek eurodolar kontynuował rozpoczętą korektę, spowodowaną przez wczorajsze wieczorne wydarzenia. Interpretacja protokołu FOMC, jako przybliżającego czerwcową podwyżkę stóp procentowych, spowodowała zdecydowane odbicie kursu EUR/USD od ważnego oporu na 1,29 dolara. W godzinach porannych eurodolarem na rynku międzybankowym handlowano po 1,2780. Dolarowi pomagały dzisiaj także wypowiedzi polityków USA. Zapowiedź Condolezzy Rice, która powiedziała, że USA mogłaby dołączyć do krajów europejskich, które rozmawiają z Iranem, jeśli Teheran zawiesi program wzbogacania uranu, to element, który pośrednio wzmacnia dolara.
O godzinie 16.00 opublikowany został indeks kondycji sektora przemysłowego ISM, który spadł w maju do 54,4 pkt. z 57,3 miesiąc wcześniej. Tuż po publikacji kurs EUR/USD gwałtownie wzrósł i wynosił 1,2770.
Krótkoterminowa prognoza
Nieudana kolejna próba przełamania poziomu 1,29, skutkuje powrotem dolara w obszar trendu bocznego 1,27 – 1,29.
Raport przygotował
Marcin Golik
WGI