O godz. 8.30 euro kosztowało 4,0830 zł, a dolar 3,31 zł. Potem powoli polska waluta rosła w siłę, zwłaszcza w końcówce notowań. O godz. 15.45 euro kosztowało 4,0680 zł, a dolar 3,2990 zł.
Notowaniom złotego pomagały wzrosty na rynku obligacji, obroty jednak były niewielkie.
Krótkoterminowa prognoza
O piątkowym obrazie rynku powinny decydować przede wszystkim zmiany na rynku EUR/USD. W przypadku wzrostów tego kursu, cena dolara spadnie do co najmniej 3,28 zł. Okolice 4,06 wydają się z kolei ciekawym poziomem do zakupów euro.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
EUR/USD
Na rynku międzynarodowym rynku wydarzeniem dnia były decyzje w sprawie stóp procentowych w Wielkiej Brytanii i strefie euro. Europejski Bank Centralny bez żadnych spekulacji pozostawił stopy na poziomie 2 proc. Inaczej było w przypadku Banku Anglii, choć większość przewidywała spadek stóp, to pozostało ziarnko niepewności. W końcu brytyjskie władze monetarne zdecydowały po raz pierwszy od 2 lat obniżyć stopy o 25 pkt do 4,5 proc.
Z nocy ze środy na czwartek kurs EUR/USD sięgnął szczytu na 1,2382, najwyższego poziomu od 31 maja. Później generalnie przez cały dzień rynek eurodolara był dość stabilny i poruszał się głównie w przedziale 1,23-1,2340. O godz. 15.45 euro kosztowało 1,2333 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
W piątek o 14.30 inwestorzy wstrzymają oddech, jak co miesiąc liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych (payrolls) wstrząśnie rynkiem (prognoza 183 tys.). Patrząc na ostatnie sesje można spodziewać się większej reakcji na dane słabsze od oczekiwań.
Marek Węgrzanowski
WGI Dom Maklerski